Gwiazda "The Voice of Poland" zadowolona ze zmian w Trójce. Wytyka błędy

2020-05-20 14:47

W ostatnich dniach jesteśmy świadkami zmian jakie dokonują się w radiowej Trójce. Z rozgłośnią pożegnały się największe gwiazdy stacji, które nie zgadzają się na wprowadzane zmiany. Aleksandra Galewska (33 l.) znana z pierwszej edycji "The Voice of Poland" w tych zmianach widzi jednak szanse dla innych artystów, którzy do tej pory nie byli puszczani w radiu.

Aleksanda Galewska zadowolona ze zmian w Trójce

i

Autor: East News Aleksanda Galewska zadowolona ze zmian w Trójce

Od prawie tygodnia radiowa Trójka boryka się z ogromnym problemem wizerunkowym. Zaczęło się od Kazika, którego utwór wygrał notowanie kultowej Listy Przebojów Programu Trzeciego. Miało się to nie spodobać Tomaszowi Kowalczewskiemu, dyrektorowi Trójki, który miał zażądać od ekipy odpowiadającej za Listę "zrobienia czegoś z tym Kazikiem". Po tym jak notowanie zniknęło ze strony wielu artystów i dziennikarzy zakończyło współpracę z rozgłośnią. 

Trójka: Lista dziennikarzy, którzy odeszli ze stacji. Stelmach, Olszański, Kaczkowski, Metz... Kto jeszcze został na antenie?

Aleksandra Galewska, która występuje pod pseudonimem Pani Galewska w zmianach dopatruje się jednak plusów. 

"Ja również słuchałam trójki od daaawna, ale w pewnym momencie przestałam. zauważyłam, że wyrosłam, że myślimy w różnych kierunkach. Zwróćcie uwagę choćby na top wszech czasów. Od lat te same utwory, dwudziesto-, trzydziestoletnie, nawet starsze. W trójce na co dzień też nie było jakoś specjalnie nowocześnie, utwory, które grane były w czasach mojego dzieciństwa, muzyczna poczta ukf, a tam hotel california i inne placebo. Zaczęło przeszkadzać mi to, że trójka prała mi mózg. Jak już zaczęli promować jakiegoś muzyka, to do upadłego. Jakby wypili za dużo energetyka. Od rana do wieczora ciągle ten sam artysta, wspaniały, wybitny. Dziesiąty koncert w studiu polskiego radia. I gdyby to jeszcze było coś wybitnego, ale nie było. I czujesz, że coś jest nie tak. Że przecież na świecie są wokalistki, które potrafią śpiewać, to dlaczego oni promują pianie, krzyczenie lub piszczenie. I myślisz sobie: czy to ja nie rozumiem sztuki? Is it me, czy to u nich? (...) Dla własnego zdrowia psychicznego przestałam słuchać polskich stacji. Albo słucham zagranicznych, albo radia gadanego"- czytamy we wpisie zamieszczonym na Facebooku.

"Uważam, że przyspawanie się do trójki dawało ludziom poczucie bezpieczeństwa, ci sami prowadzący, te same utwory, ten sam styl, rytm dnia, w niedzielę sjesta, w piątek mann. Od lat to samo. A przecież zmiany to rozwój. Żeby iść do przodu, trzeba odbić się od rutyny, więc może śmierć trójki wcale nie jest ostatecznie taka zła? Może wyjdzie to na dobre słuchaczom? Może poznają inne piosenki i inne zespoły? Innych dziennikarzy, inny punkt widzenia poprzez próby odnalezienia nowego towarzysza dnia - nowej stacji radiowej?" - dodaje piosenkarka.

Super Raport 20 V (goście: Winnicki, Sekielski, Sokołowski)

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki