Łepkowska o kulisach wyrzucenia Kurdej-Szatan z "M jak miłość"! To OSTRZEŻENIE dla innych gwiazd!

2022-01-05 12:00

Ilona Łepkowska przez siedem lat tworzyła scenariusze do serialu "M jak miłość". Teraz producentka zabrała głos ws. kulisów wyrzucenia Barbary Kurdej-Szatan z telenoweli. Łepkowska uważa, że ten przypadek jest ostrzeżeniem dla innych gwiazd. Zobaczcie, co powiedziała.

Łepkowska o kulisach wyrzucenia Kurdej-Szatan z M jak miłość! To nauczka dla niej i innych gwiazd!

i

Autor: AKPA Łepkowska o kulisach wyrzucenia Kurdej-Szatan z "M jak miłość"! To nauczka dla niej i innych gwiazd!

Po głośnym skandalu ze strażą graniczną Barbara Kurdej-Szatan została zwolniona z "M jak miłość", o czym osobiście poinformował prezes TVP, Jacek Kurski. Ilona Łepkowska, która przez lata tworzyła losy rodziny Mostowiaków, z rozmowie z JastrzabPost opowiedziała o kulisach jej odejścia.

NIE PRZEGAP: Nasz nowy dom: bohaterka OBURZONA niezapowiedzianą wizytą Katarzyny Dowbor! Na miejsce wezwano służby!

- Ja jestem przeciwko cenzurze za poglądy. Natomiast nie wiem naprawdę, jak z tym było. Czy ten wątek jej był wygaszony już wcześniej, czy dopiero po tym wpisie. Bo już od lat nie jestem producentem M jak miłość. Powiem więcej – postać, którą grała pani Barbara, weszła do M jak miłość już jak ja nie byłam scenarzystką. Więc tak naprawdę nie znam w pełni kulisów tej całej sprawy. Trudno mi jest coś powiedzieć, ale generalnie jestem przeciwna karaniu za poglądy - mówi Ilona Łepkowska.

Scenarzystka nie ukrywa jednak, że nie podobał się jej wulgarny wpis aktorki. Uważa, że osoby publiczne powinny liczyć się ze słowami.

NIE PRZEGAP: Smutne doniesienia o Januszu Gajosie. Już więcej nie zobaczycie go na scenie

- Chociaż jak napisałam na Facebooku – rozumiejąc emocje, bo emocje związane z sytuacją na granicy ja również odczuwałam bardzo silne, to jednak mimo wszystko uważam, że ta wypowiedź przekraczała pewne granice wypowiedzi publicznej. Rozumiejąc również emocje, myślę, że też jest to taka nauczka, że bardzo łatwo się wpisuje coś na Facebooku, ale jednak może trzeba się chwilę nad tym zastanowić - mówi Łepkowska.

Producentka dodała też, że zachowanie Basi i konsekwencje, jakie poniosła, powinny być ostrzeżeniem dla innych gwiazd. Sytuacja z Kurdej-Szatan pokazuje, jak nieprzemyślane i niewyważone wpisy mogą zrujnować karierę i życie osobiste.

- Pani Barbara sama wytłumaczyła, że pisała ten wpis stojąc przed szlabanem, na przejeździe kolejowym, gdzieś jadąc obejrzała ten filmik z granicy i od razu na gorąco wklepała na Instagram. Jest to taki przykład, że trzeba ważyć słowa, bo to już idzie w świat i nie możemy tego cofnąć - ostrzega Ilona Łepkowska.

Zgadzacie się z nią?

NIE PRZEGAP: Żona milionerka wyrzuciła go na bruk, gdy zrobił dziecko producentce z TVN. Wiemy, jak dziś żyje Piotr Andrzejewski

Sonda
Czy Barbara Kurdej-Szatan odzyska reputację w mediach?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki