Irena Dziedzic mogła trafić do domu opieki. Nowe fakty!

2020-09-16 12:45

Ostatnie miesiące życia Ireny Dziedzic (†93 l.) były wyjątkowo trudne i bolesne. Gwiazda dwukrotnie złamała nogę i dwukrotnie przeszła operację. Jak dowiedział się „Super Express”, legenda TVP i gospodyni pierwszego talk-show „Tele-Echo” po wyjściu ze szpitala miała trafić do domu opieki. W ostatniej chwili udało się tego uniknąć.

Irena Dziedzic była za krucha, żeby zdjąć jej szwy

i

Autor: Mariusz Grzelak Irena Dziedzic była za krucha, żeby zdjąć jej szwy

We wczorajszym „Super Expressie” informowaliśmy o ostatnich miesiącach z życia legendy TVP. Gwiazda miała poważne problemy zdrowotne, a rana, która była efektem dwóch operacji, nie chciała się goić i gwiazda przez kilka miesięcy nie miała zdjętych szwów.

Dziennikarką opiekowała się pani Basia, lekarka, która była jej ogromną fanką. I jak się okazuje, to właśnie dzięki niej Dziedzic nie trafiła do domu opieki. Z zeznań Barbary W. wynika, że lekarze planowali ulokować panią Irenę w domu starców, jednak pani Basia na to nie pozwoliła. Przygotowała dom gwiazdy na jej powrót i zatrudniła dwie opiekunki, które były przy 93-latce przez cały czas.

Zobacz: Irena Dziedzic leżała w kostnicy dwa miesiące. WIEMY, DLACZEGO!

Kobieta dodała, że miała zamiar umieścić gwiazdę w ośrodku rehabilitacyjnym, jednak następnego dnia, czyli 23 października, pani Irena trafiła do szpitala, a 5 listopada zmarła.

Groby dziennikarzy i prezenterów TVP. Byli ikonami PRL. Niezapomniani

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki