Izabella Krzan jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy w polskiej telewizji. Od lat prowadzi popularne programy (aktualne można ją podziwiać w "Dzień Dobry TVN" i "Afryka Express") i zachwyca naturalnym wdziękiem. Jednak zanim Iza Krzan trafiła do świata mediów, przeszła przez długą i momentami bolesną drogę w modelingu. W rozmowie z ESKĄ wróciła do wspomnień sprzed lat, opowiadając o odrzuceniach, krytyce i presji wyglądu, z jaką mierzyła się jako nastolatka.
Izabella Krzan wspomina bolesne początki kariery
Jechałam z mamą pociągiem o 5 rano z Olsztyna do Warszawy, wchodziłyśmy do agencji, robili zdjęcia, chwilę gadaliśmy, ale zawsze słyszałam: nie. Jedna z agencji mi powiedziała, że jak zoperuję nos i wyprostuję, to wtedy Chiny, może Azja, jakiś kontrakt ogarną. Nie było to miłe
– wspomina Izabella Krzan.
Kiedy dostałyśmy z mamą tę informację o tym nosie, to mama, patrząc na mnie, gotową, żeby to zrobić, powiedziała że ok, jak chcesz, to pojedziemy na jakąś konsultację. To też nie były czasy kiedy ją było stać, ale tak bardzo chciała mi pomóc
– dodaje wzruszona Krzan.
Mama jednak w porę przekonała młodziutką Izę, że nie warto poddawać się operacji plastycznej w tak młodym wieku. Uwagi na temat nosa to nie jedyne komentarze, z którymi przyszło prezenterce się mierzyć.
Izabella Krzan słyszała uwagi na temat swojej wagi
Pamiętam jak wchodziłam na sesję, na jakieś zdjęcia próbne i fotograf mówił wprost "uuu takie udka? to trzeba wyszczuplić". Za tym szły odmowy, nic nie szło więcej, zero rozwoju w tym modelingu
– wspomina gwiazda, która w wieku 21 lat postanowiła zrezygnować z prób zostania modelką.
To właśnie wtedy zdecydowała się wziąć udział w konkursach piękności. Jak się okazało – był to moment przełomowy.
Od modelingu do tytułu Miss Polonia
Choć dziś wielu widzi w niej pewną siebie prezenterkę telewizyjną, Iza Krzan przyznaje, że w młodości nie zawsze była akceptowana w branży modelingu. Wszystkie tamte doświadczenia okazały się jednak cenną lekcją.
Wszystkie te próby miały być jedynie środkiem do celu – spełnienia marzenia o pracy w telewizji
– tłumaczy Krzan.
Jeszcze przed zdobyciem korony Miss Polonia próbowała swoich sił w programie "Top Model".
Przeszłam dalej, choć zupełnie nie pamiętam, co powiedzieli jurorzy. Kilka tygodni później spotkaliśmy się na tzw. bootcampie. Razem z pozostałymi uczestnikami wzięliśmy udział w pokazie, po którym zostałam wyeliminowana z gry
– wspomina Krzan w rozmowie z ESKĄ.
Udział w konkursie Miss Polonia potraktowałam jako trampolinę do spełnienia telewizyjnych marzeń. Udało się. W 2016 roku wygrałam konkurs i wiem, że to otworzyło mi drogę do sukcesu, bo sukcesem nazywam pracę w telewizji, w formatach, które lubię
– podsumowuje gwiazda.
Historia Izy Krzan to przykład na to, że nawet najtrudniejsze początki mogą prowadzić do spełnienia marzeń. Krytykowana za wygląd nastolatka dziś jest jedną z najpopularniejszych prezenterek w Polsce i dowodem na to, że warto wierzyć w siebie – nawet wtedy, gdy inni mówią "nie".