Jerzy Bończak ujawnia, dlaczego przestał pić. "Rodzina zaczęła się mnie wstydzić"

2022-10-11 21:42

Alkoholizm, choć według statystyk nie jest szczególnie oryginalną przypadłością w Polsce, to już na pewno poważną w konsekwencjach i nierzadko upokarzającą dla chorego. Coś o tym wie Jerzy Bończak (73 l.). Aktor, który był gościem podcastu "Wojewódzki&Kędzierski" pokusił się o wstrząsające wyznanie na temat tego, jak udało mu się wygrać z nałogiem. Przez niego omal nie zaprzepaścił swojej kariery! Na szczęście do akcji wkroczyli bliscy. Dziś aktor utrzymuje trzeźwość i ostrzega innych.

Jerzy Bończak ujawnia, dlaczego przestał pić. Rodzina zaczęła się mnie wstydzić

i

Autor: AKPA

Jerzy Bończak o walce z alkoholizmem. "Okazało się, że mam zupę w mózgu"

Jesteś swoim największym wrogiem - z tym zdaniem mógłby zgodzić się niejeden alkoholik. Nieco drażliwy temat w polskim społeczeństwie z perspektywy osoby, którą sam dotknął ten problem, postanowił poruszyć w podcaście "Wojewódzki&Kędzierski" Jerzy Bończak. Trzeba przyznać, aktor nie przebierał w słowach i swoje zmagania z nałogiem opisał bez lukru.

Zerwałem z tym, bo byłem alkoholikiem, który siebie unicestwiał. Piłem dużo alkoholu, głównie wieczorem, po to, aby paść, rano się obudzić na kacu. Jeśli była praca, trzeba było się przemęczyć do wieczora i tak dalej, i tak dalej - na te słowa Jerzego Bończaka aż cierpnie skóra. 

W pewnym momencie zauważyłem, że troszkę zaczyna się mnie wstydzić rodzina. To był pierwszy sygnał. A kolejny to był już zawód, kiedy zobaczyłem, że mam ogromne trudności z przewalczeniem na scenie tego kaca. Kiedy zacząłem reżyserować, nagle okazało się, że nie jestem w stanie zaproponować aktorom najprostszego rozwiązania, ponieważ mam zupę w mózgu. (...) Stwierdziłem, że albo się unicestwię do końca, albo wrócę do życia - opowiadał aktor, który przyznawał bez ogródek, że dopiero reakcja ze strony najbliższych, a także problemy w pracy zmusiły go do podjęcia bardziej stanowczych kroków na drodze do uwolnienia się od "procentów".

O tym, jak dotkliwie alkoholik odczuwa skutki swojego nałogu, opowiadał ostatnio również Borys Szyc. Z kolei na temat tego, jak napoje wyskokowe wpływały na jej sposób budowania relacji, otworzyła się Monika Richardson. Choć tego typu zwierzenia czyta się dosyć ciężko, gwiazdy mają nadzieję, że ich doświadczenia mogą posłużyć innym, także sprawiając, że więcej osób zacznie w przypadku nieco zbyt intensywnego zamiłowania do trunków sięgać po profesjonalną pomoc.

Niedawno obchodziliśmy 25. rocznicę śmierci Agnieszki Osieckiej. Choć poetka jest cytowana do dziś, a wokół jej szalonego życia krążą legendy, kierował nim również zgubny w skutkach nałóg. Wspominamy autorkę takich hitów jak "Nie żałuję" w naszej galerii zdjęć poniżej!

Sonda
Czy Ty lub ktoś w Twojej rodzinie zmagał się z alkoholizmem?
Seks, alkohol, narkotyki i... Wszystkie NAŁOGI Witkacego | Historia z Koprem

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki