Jerzy Stuhr miał problemy z alkoholem. Dziś, za zgodą lekarzy, pije wino w celach zdrowotnych

Jerzy Stuhr jechał na spotkanie z fanami

Jerzy Stuhr miał być jednym z gości spotkania „Przywrócone arcydzieła. Jerzy Trela: Wspomnienia przyjaciół”, które zaczynało się w poniedziałek o 19 w Małopolskim Ogrodzie Sztuki w Krakowie. Jak udało nam się ustalić, Stuhr był w drodze na to wydarzenie. Kiedy skręcał z ul. Reymonta w al. Mickiewicza, wjechał na środkowy pas, a następnie uderzył kierowcę motocykla Yamaha. Z ustaleń policji wynika, że aktor nawet nie się zatrzymał.

– Policja bada okoliczności wypadku, do którego doszło w poniedziałek (17 października) w Krakowie. 75-letniemu mężczyźnie, który pod wpływem alkoholu potrącił motocyklistę, zabrano prawo jazdy – poinformowała podkom. Barbara Szczerba z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej w Krakowie.

Potrącony motocyklista zdołał dogonić aktora i dokonać tzw. obywatelskiego zatrzymania. Według medialnych przekazów Stuhr miał powiedzieć funkcjonariuszom, że nie zauważył, że doszło do potrącenia i dlatego odjechał. Podczas konfrontacji z policją zachowywał spokój.

Jerzy Stuhr - ile miał promili?

– Na miejscu Jerzy S. wydmuchał 0,7 promila z tendencją spadkową. Był spokojny – dowiedziała się nieoficjalnie PAP. – Kierowcy zatrzymano prawo jazdy. Odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości, sprawą zajmie się prokuratura – powiedział PAP Bartosz Izdebski z Wojewódzkiej Komendy Policji w Krakowie.

Do domu pod Krakowem o godz. 20.30 Stuhra zabrała żona. To właśnie tam aktor dochodzi do siebie. Pan Sławomir, ofiara aktora, ze stłuczeniem ręki trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Prokuratura komentuje zdarzenie z udziałem Stuhra

– Po zapoznaniu się z materiałami prokurator będzie mógł udzielić szczegółowych wytycznych policji, która prowadzi tego typu postępowania i przekazać, co powinna wykonać i w jaki sposób. Do tej pory prokurator nie miał możliwości zapoznania się z tymi materiałami, więc nie mogę mówić o szczegółach. Było zdarzenie z udziałem osoby znanej, w związku z tym policja podjęła pewne działania i przekazała materiały do nas, byśmy się z nimi zapoznali i stwierdzili, czy mamy do czynienia z przestępstwem i jakim. Sprawca zostanie przesłuchany, kiedy policja wyznaczy konkretny termin, natomiast prokurator musi zapoznać się z tymi materiałami. Jazda w stanie nietrzeźwości jest zagrożona karą do dwóch lat ograniczenia wolności lub dwóch lat pozbawienia wolności. Postępowanie jest nadzorowane przez prokuraturę, a prowadzone przez policję – powiedział podczas konferencji prasowej Janusz Hnatko, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Jerzy Stuhr lubi wino...

Jerzy Stuhr miał wsiąść do auta po wypiciu wina, które lubi… – Alkohol był u mnie panoptikum na stres i to nie było dobre. W tej chwili nie mam z tym żadnego problemu. Lubię wino, a lekarze mi pozwalają wypić kieliszek na czerwone ciałka krwi – mówił Jerzy Stuhr w ubiegłym roku.

Jerzy Stuhr - oświadczenie

Na profilu Macieja Stuhra pojawiło się oświadczenie jego ojca. "Szanowni Państwo! Bardzo żałuję i przepraszam, że wczoraj podjąłem tę najgorszą w moim życiu decyzję o prowadzeniu samochodu. Deklaruję pełną współpracę z organami powołanymi do wyjaśnienia wczorajszego incydentu. Jednocześnie chciałem zapewnić, że wbrew doniesieniom medialnym, nie zbiegłem z miejsca zdarzenia, lecz zatrzymałem się na życzenie jego uczestnika i razem oczekiwaliśmy na przyjazd policji" - czytamy.