Jessica z Rolnik szuka żony 5. Najlepsze teksty kandydatki Krzysztofa

2018-09-24 10:35

Jessica to zdecydowanie jedna z najbarwniejszych bohaterek 5. edycji programu "Rolnik szuka żony". Kandydatka Krzysztofa wyróżnia się na tle pozostałych uczestniczek bardzo mocnym makijażem i seksownymi strojami. Miłośniczka kolorowych paznokci, początkująca kosmetyczka i wprawna tancerka pole-dance skradła serca widzów. Na portalach społecznościowych internauci uwielbiają ją cytować. Z tego względu postanowiliśmy zebrać najciekawsze wypowiedzi Jessiki w "Rolnik szuka żony"

Jessica z "Rolnik szuka żony" od razu spodobała się widzom. To jedna z najbaredziej charakterystycznych bohaterek tej edycji. Dziewczyna ma 24 lata, 164 cm wzrostu i jest uczennicą wrocławskiej szkoły kosmetycznej oraz zapaloną tancerką pole-dance, czyli po prostu tańca na rurze. Jak się okazuje internauci uwielbiają cytować jej wypowiedzi. Po każdym odcinku "Rolnika" Twitter zalewany "złotymi myślami" uczestniczki. Internauci z lubością komentują też jej zachowanie. Poniżej kilka przykładów:

Jessica z Rolnik szuka żony - cytaty

W 4. odcinku "Rolnik szuka żony" Jessica w końcu przyjechała do Krzysztofa. W prezencie powitalnym wręczyła mu... kajdanki z puszkiem. Uczestnik nie krył zaskoczenia. Natomiast odważna Jess wyznała za kulisami, że jakby była możliwość to z chęcią by wykorzystała ten prezent. To tyle jeżeli chodzi o streszczenie spotkania w domu. Czas na przytoczenie kilku cytatów kandydatki Krzysztofa. Oto one:


- Miłość to jest silne uczucie do drugiej osoby

- Moim marzeniem jest to, aby poznać jakiegoś normalnego faceta

- Ćwiczę pole-dance jeszcze dodatkowo w domu. Raz się wolno kręcę, a raz tak szybko

- Robię szkołę też kosmetyczną we Wrocławiu. Tam właśnie się uczę nakładać maseczki, henny, mikrodermabrazje i takie różne

- Maluję sobie paznokcie żelem i po tygodniu zmieniam sobie na inny kolor. A jak robi się już odrost to zmieniał sobie już całkiem żel i kolor. A kolor to tak co tydzień

- Zawsze miałam chłopaków bardziej takich miastowych. Miastowe chłopaki chcą tak bardziej dziewczynę na chwilę. Tak przelotnie

 Uwadze polecamy też pierwszą rozmowę Krzysztofa z Jessiką w samochodzie. Nie było łatwo.

- Ładnie tutaj - zagaiła Jessica.
- Tutaj w Przasnyszu? - zapytał Krzysztof.
- Znaczy, no sklepy są.
- Tu już się zaraz prawie kończy to miasto
- Aha, czyli zaraz będziemy wysiadać?
- Nie, miasto…
- I jeszcze jedno będzie miasto?
- Wioski już będą tylko takie małe

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki