Joanna Opozda w tarapatach. Ojciec pozwał ją do sądu. Grozi jej rok więzienia?! Wiemy, czego domaga się Dariusz Opozda

2024-01-25 4:55

Joanna Opozda (35 l.) znów ma problemy. Aktorka boleśnie może przekonać się, że jej czyny mają konsekwencje. Jej ojciec, Dariusz Opozda, ma już dość tego, że córka przedstawia go w mediach jako potwora. Miarka przebrała się, gdy zrzuciła na niego winę za odwołany w ostatniej chwili chrzest jej syna. Poinformowała wtedy w sieci, że jej ojciec dowiedział się o uroczystości i poinformował o niej media. Dariusz Opozda od początku wszystkiemu zaprzeczał i postanowił walczyć o dobre imię w sądzie. Jak dowiedział się „Super Express”, pozwał córkę o zniesławienie. Zaraz zaczyna się proces.

Joanna Opozda pozwana do sądu przez ojca!

Joanna Opozda nie ma dobrego czasu. Najbliższe miesiące przyjdzie jej spędzać w sądach. Pokrzywdzony przez nią czuje się także jej własny ojciec. Wszystko w związku z publicznymi oskarżeniami, jakie aktorka skierowała pod jego adresem, gdy w lipcu 2022 r. nagle odwołała chrzest swojego synka Vincenta (2 l.). Wokół tematu uroczystości rozpętała się prawdziwa burza. Joanna poinformowała na swoim profilu na Instagramie, że odwołała chrzciny, ponieważ jej mąż Antek Królikowski (34 l.) rzekomo zaprosił na mszę jej ojca. Przedstawiła go jako niebezpiecznego człowieka, który w dodatku miał poinformować o uroczystości media.

„Mojego ojca zaprosił na chrzciny twój brat, Antek. A mój ojciec, który strzelał do mojej mamy, siostry i twojego brata, sprzedał chrzciny mediom. Dlatego chrzciny zostały odwołane” - brzmiał SMS Joanny do Jana Królikowskiego (31 l.), brata Antka, którego treść aktorka sama opublikowała na Instagramie.

Zarówno Antek Królikowski, jak i Dariusz Opozda wszystkiemu zaprzeczyli.

„W związku z zaistniałą aferą medialną oświadczam, że nie zostałem zaproszony przez nikogo na chrzest Vincenta. Nie miałem zamiaru w ogóle tam być. Nie kontaktowałem się z Antonim Królikowskim. Nieprawdą jest również to, że rzekomo to ja ujawniłem informacje dotyczące szczegółów uroczystości mediom” – odpowiedział na zaczepkę córki Dariusz Opozda, a w dalszych wpisach na Instagramie wprost nazwał ją „manipulatorką”.

Dariusz Opozda pozwał córkę o zniesławienie

Teraz postanowił domagać się zadośćuczynienia przed sądem. Jak ustalił „Super Express”, mężczyzna pozwał w procesie karnym swoją córkę o zniesławienie. Zgodnie z kodeksem grozi za to grzywna, a nawet kara pozbawienia wolności aż do roku. Ojciec Opozdy domaga się od niej jednak tylko publicznych przeprosin i wyjaśnienia sprawy.

– Nie było żadnego zaproszenia od Antka, to kłamstwo. Nawet gdyby chciał, Darek nie mógłby pojawić się na chrzcie, bo jego stan zdrowia był i jest bardzo zły. Nie może pogodzić się z tym, że jego córka chciała zrobić z niego bandytę w oczach innych – mówi nam osoba z otoczenia rodziny Opozdy.

Pierwsza rozprawa już na dniach.

Sonda
Lubisz Joannę Opozdę?
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki