Justin Bieber o testach DNA: Włożyli mi wacik do ust i nasączyli śliną!

2011-11-24 15:30

Justin Bieber (17 l.) poddał się testom DNA, by móc potwierdzić, że to nie on jest ojcem dziecka swojej fanki. Jak wyglądają takie badania? Oddajemy głos piosenkarzowi. - Włożyli mi wacik do ust i nasączyli - opowiada z wypiekami na twarzy idol nastolatek.

Bieber testy ma już za sobą. Okazuje się jednak, że robił je na darmo, bo Mariah Yeater, rzekoma matka jego dziecka, zniknęła. Część kolorowych mediów twierdzi, że Yeater po prostu nie chce pozwolić, by pobrano próbkę DNA od jej dziecka - boi się kompromitacji.

- Ja już mam to z głowy. Zrobiłem to. Włożyli mi wacik do ust i nasączyli śliną - tłumaczy Justin Bieber dla amerykańskiego show telewizyjnego Late Night with David Letterman.

Piosenkarz może mieć więc czyste sumienie. Testom poddał się dobrowolnie, a ostatnie zachowanie jego fanki wskazuje na niewinność gwiazdora.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki