Tuż po emisji eurowizyjnego programu i ogłoszeniu wyników, Justyna Steczkowska pojawiła się w kuluarach z widocznymi łzami w oczach. Choć nieczęsto pokazuje emocje publicznie, tym razem dało się wyczuć, że ten moment ma dla niej szczególne znaczenie.
Zobacz też: Marek Sierocki ocenił występ Justyny Steczkowskiej. Swoje trzy grosze dodał też Szpak!
Eurowizja 2025: Justyna Steczkowska komentuje wejście do finału
Awans Justyny Steczkowskiej do finału Eurowizji to nie tylko kolejny rozdział w jej karierze, ale również potwierdzenie, że prawdziwy talent i pasja znajdą uznanie zawsze. Jej wzruszające słowa po ogłoszeniu wyników poruszyły serca wielu i pokazały, że mimo wieloletniego doświadczenia, to publiczność jest dla niej najważniejsza.
Kochani, przeszliśmy dalej. Bardzo, ale to bardzo wam dziękuję. Za te wszystkie miłe słowa, za to, że głosowaliście, że namawialiście innych do głosowania. Że cały czas dmuchaliście w nasze skrzydła. Cały zespół jest szczęśliwy. Całujemy was mocno. Trzymajcie kciuki w grande finale. Jeszcze nie wiemy, którzy w kolejności będziemy występować. Wylosowałam kartkę, że decydują o tym producenci - przekazała nam wyraźnie wzruszona Steczkowska.
Zobacz też: Eurowizja 2025: Pierwszy półfinał i Polska. Tak wystąpiła Justyna Steczkowska!
Okazuje się jednak, że podczas występu nie wszystko poszło po jej myśli. Była o włos od wpadki. Wszystko przez pyłek, który wpadł jej do gardła!
Dobrze mi się śpiewało na próbie. Tancerze zawsze świetnie tańczą. Ale już o godzinie 21, gdy wyszłam na scenę, lekki pech - wpadł mi pyłek do gardła, co jest masakrą dla wokalisty. Nie wiem, jak mi się udało opanować to. To przeszkadza cały czas w śpiewaniu, szarpie gardło i nie można ciągnąć długich dźwięków, więc cud się jakiś drobny wydarzył, że dośpiewałam to do końca i dośpiewałam to naprawdę całkiem dobrze. Zawsze można lepiej, oczywiście. Ale wierzę, że i tak byliście z nas dumni - opowiedziała "Super Expressowi" Steczkowska.
Finał z udziałem Justyny zapowiada się niezwykle emocjonująco – zarówno pod względem muzycznym, jak i artystycznym. Eurowizyjna publiczność może liczyć więc na niezapomniane przeżycia i występ, który każdy na długo zapamięta!
Zobacz też: Nie Steczkowska, tylko KAJ. To Szwecja wygra Eurowizję 2025?
Zobacz naszą galerię: Justyna Steczkowska na Eurowizji 2025
