"Ślub od pierwszego wejrzenia" znów wrócił na antenę TVN-u. To już 11. sezon programu, który za każdym razem budzi emocje, a nawet kontrowersje. Wszystko przez założenie, że można poznać pana czy pannę młodą w dniu ślubu, pobrać się i stworzyć udany związek bez wcześniejszych randek czy okresu narzeczeństwa. W eksperymencie biorą udział uczestnicy gotowi na to szaleństwo, a wszystko odbywa się w porozumieniu ze specjalistami.
Zobacz także: Adrian ze "Ślubu..." z opatrunkiem na głowie i łzami w oczach. Zdradził, ile kosztuje leczenie glejaka. Ogromna kwota
Nowi uczestnicy, nowe dramaty
Program ma połączyć osoby, które stworzą udane, stałe związki. Niestety, choć na papierze wszystko wygląda dobrze, życie weryfikuje starania psychologów dobierających uczestników w pary. W 11. sezonie widzowie zobaczą zmagania Karoliny, Krystiana i Macieja. Ostatni jest najstarszy - ma 40 lat, Krystian to 30-latek, a Karolina ma dopiero 27 lat. Cała trójka jest gotowa na małżeństwo.
Czy specjalistki - Julitta Dębska, Zuzanna Butryn i Hanna Kąkol - znają im partnerów na całe życie? Aby się dowiedzieć, trzeba oglądać. Niestety dla wielu widzów to wyzwanie. Wszystko przez... reklamy!
Zobacz także: Co dzieje się za kulisami "Ślubu od pierwszego wejrzenia"? Para z programu wszystko zdradziła
Internauci komentują. Oj, mogłoby być lepiej
Już po pierwszym odcinku 11. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" na facebookowym profilu programu można znaleźć całą masę komentarzy - głównie krytycznych. Co nie podoba się widzom? Reklam jest za dużo, a akcji za mało i rozwija się za wolno. Internauci zwracają też uwagę na fakt, że program, choć wzoruje się na podobnych kręconych na zachodzie, wygląda po prostu biednie.
Zobacz także: Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ogłosiła radosną nowinę! Ale niespodzianka!
"Bardzo fajny blok reklamowy z przerwą na program", "Nudno i mam wrażenie, że pierwsze sezony były 100 procent lepsze. Raczej nie będę oglądać, bo reklamy i dyskusje psychologów mnie nie interesują. Producenci chcą coś stworzyć, ale mają małe środki i chęci. Wzorują się na zachodnich programach, ale nie umieją", "Już po pierwszym odcinku widać, że mega trudno będzie stworzyć dobrą relację z tymi panami i nie wiem, dlaczego ekspertki postanowiły wystawić takich introwertyków z połamanymi duszami do eksperymentu… już współczuję przyszłym żonom, z czym przyjdzie im się zmierzyć", "Bardzo ładny blok reklamowy", "Nie doczekałam końca, reklamy mnie pokonały", "Za dużo reklam i wypowiedzi psychologów. Kiedy w końcu to zmienicie? Tego nie da się oglądać", "Mój drogi TVN, ja bardzo lubię oglądać Waszą telewizję, ale ten program to jest totalne dno i współczuję ludziom, którzy w nim uczestniczą" - ostro pisali internauci.
Ale są i tacy, którzy nic nie robią sobie z przerw reklamowych:
"Polubiłam wszystkich uczestników. Czuję, że będzie to super edycja", "Zapowiada się fajny sezon", "Mi się podobał od początku... Do tego osoby na razie spokojne, wyciszone. Oby coś z tego było, trzymam kciuki", "Super odcinek, fajni i sympatyczni ludzie! Już nie mogę się doczekać kolejnych"
Zobacz także: Agata ze "Ślubu..." już postawiła dom w Australii. Pokazała wnętrza. Tylko spójrzcie na tę kuchnię!
Zobacz więcej zdjęć. Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" prawie płakał. Przed nim trudny czas - leczenie groźnego i agresywnego glejaka