Kai Schoenhals chce WYWIEŹĆ DZIECI do USA!

2013-01-16 11:54

Rozpoczęła się dramatyczna walka o dzieci między Katarzyną Figurą (51 l.) a jej mężem Kaiem Schoenhalsem (47 l.). Mimo że do pierwszej rozprawy rozwodowej jeszcze miesiąc, małżonkowie toczą batalię o opiekę nad córkami Koko (11 l.) i Kaszmir (8 l.).

Od początku było wiadomo, że ten rozwód nie będzie należał do najłatwiejszych. Oprócz skomplikowanych kwestii finansowych, bo oboje prowadzili wspólne interesy, czeka sprawa opieki nad dziećmi. Zarówno Figura, jak i Schoenhals chcą mieć córki przy sobie.

- Na razie Kai sądownie ma ustalone widzenia z córeczkami. Może się z nimi spotykać do 8 razy w ciągu miesiąca. To jednak dla niego za mało - zdradza nam przyjaciel byłej już pary.

Jak dowiedział się "Super Express", Kai chce przejąć opiekę nad córkami, by móc wraz z nimi wyjechać do Stanów Zjednoczonych. Tam jest jego praca, tam prowadzi interesy. Tam jest ukochana babcia Koko i Kaszmir.

Z formalnego punku widzenia nie byłoby z tym problemu. Obie córki mają amerykańskie obywatelstwo. Teoretycznie to on ma stałe i pewne dochody. U aktorki bywa z tym różnie...

Ale oczywiście Kasia nie zamierza pozwolić na to, aby dziewczynki opuściły Polskę. Tu mają przecież szkołę, przyjaciół, ulubione miejsca. Przecież właśnie z tego powodu nie wyjechała z dziećmi za mężem, gdy ten zaczął pracę w San Francisco.

- Sama będzie walczyć o wyłączną opiekę nad dziećmi. To ona głównie się nimi zajmuje, a przecież sąd bardzo często przyznaje opiekę matkom, nie ojcom. Są więc spore szanse, że to właśnie z Kasią dziewczynki zostaną - mówi nasz informator.

Kai natomiast konsekwentnie przygotowuje się do batalii o dzieci. Znowu jest w Polsce, przygotowuje odpowiedni grunt. Ostatnio zabrał córki na długi spacer po warszawskim Nowym Świecie. I natychmiast wspólnym wypadem pochwalił się na swoim profilu na Facebooku.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki