Kalczyńska mówi, jak się zabezpiecza! "Nie planowaliśmy trójki dzieci"

2022-11-19 10:25

Anna Kalczyńska (46 l.) jest szczęśliwą żoną oraz matką. Razem z Maciejem Maciejowskim doczekała się syna oraz dwóch córek, choć początkowo miała problemu z zajściem w ciążę. Teraz, w najnowszym wywiadzie, przyznała, że nie chciałaby czwartego dziecka, dlatego zdradziła, jak się zabezpiecza podczas seksu.

Anna Kalczyńska z mężem

i

Autor: AKPA / Baranowski

Anna Kalczyńska zyskała popularność dzięki pracy w "Dzień dobry TVN". Choć zdarzają się jej na planie wpadki, jest raczej lubianą i docenianą prezenterką. Zapewne wiele zawdzięcza swojej otwartości, którą dostrzec można na Instagramie. Kalczyńska nie ma problemu, by wrzucać urocze zdjęcia z dziećmi, pokazując, jak spędza z nimi czas. Co więcej, udziela wielu wywiadów, poruszając nawet tak intymne kwestie jak stosunki seksualne z mężem. Dowód? Wiadomo, jak się zabezpiecza, by nie zajść w kolejną ciążę.

Anna Kalczyńska mówi, jak się zabezpiecza! "Nie planowaliśmy trójki dzieci"

Anna Kalczyńska wyszła za Macieja Maciejowskiego 2 czerwca 2007 roku. Pierwsze dziecko pary przyszło na świat trzy lata po ślubie - Jaś ma dziś 12 lat. I choć dziennikarka była pewna, że nie będzie miała więcej dzieci, w kolejnych latach zachodziła w ciążę dwukrotnie - Hania skończyła w tym roku 10 lat, a Krystyna 9.

- Nie planowaliśmy trójki dzieci. Bardzo długo nie mogłam zajść w ciążę. Już myślałam, że będę beneficjentką programu in-vitro. Ale udało się, szczęśliwie. Jaś się urodził i byliśmy przekonani, że będzie to nasze jedyne dziecko. Po półtora roku starań bezowocnych przygotowałam się, że albo w ogóle nie będę miała dzieci, albo, jak już się urodzi, to będzie jedyne. Przechodziłam te wszystkie dylematy i dramaty comiesięczne. To był naprawdę trudny czas - wspominała trudny okres w podkaście ""Tak Mamy!".

Gwiazda była na tyle otwarta, że wprost przyznała, że nie chciałaby mieć czwartego dziecka. I choć z biologicznego punktu widzenia raczej nie powinna się tego obawiać, podczas stosunków seksualnych z mężem zabezpiecza się dzięki tzw. spirali.

- Zakończyliśmy już pomysł na prokreację. Ja też mam wkładkę, mówiąc tak zupełnie intymnie, ale nie pomyślałam w ogóle o tym, żeby przerzucić odpowiedzialność na mojego męża. Ale kurczę, chyba jednak nie. To jest też wszystko pewnie efektem jakichś naszych konceptów, np. męskości, płodności.

Zaskoczyła was taka otwartość gwiazdy?

Sonda
Anna Kalczyńska powinna odpuścić Tomaszowi Lisowi?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki