Karol Franek Nowiński doskonale odnalazł się na planie serialu kostiumowego. Rola wymagał od niego nabycia nowych umiejętności. Z radością i w ekspresowym tempie opanował jazdę konną. - W dwa tygodnie nauczyłem się jeździć konno. Uświadomiłem sobie, że mam w sobie wiele odwagi, żeby wyjść ze strefy komfortu i spróbować czegoś nowego. W tamtych czasach ludzie nie mieli samochodów, tylko konie i każdy tu wskakuje na swojego konia, więc musiałem opanować takie umiejętności – opowiada „Super Expressowi” dumny Karol.
O czym jest serial "Matylda"?
Już 10 marca o godzinie 20.10 na antenie Telewizji Polskiej zagości serial pt. „Matylda”. Historia opowiada o losach młodej buntowniczki, córki uczestnika powstania styczniowego. W tej opowieści XIX-wieczna przyzwoitość nieraz ustąpi miejsca wielkiej namiętności, a dobro będzie musiało stoczyć niebezpieczną bitwę ze złem. Reżyserem jest Krzysztof Lang (73 l.). W rolę tytułową wciela się Maria Kowalska (27 l.).
Akcja serialu „Matylda” rozgrywa się na Lubelszczyźnie, kilkanaście lat po powstaniu styczniowym. Zdjęcia powstawały w różnych zakątkach Polski, w tym również w Warszawie. Znaczące role przypadły młodym, zdolnym aktorom. Tytułową bohaterkę, niespełna osiemnastoletnią Matyldę Bilińską, córkę zesłanego na Sybir powstańca gra Maria Kowalska, Adę Drozdównę, służącą - Klaudia Koścista (26 l.), zaś Karol Franek Nowiński (27 l.) wciela się w postać Michała. Odwiedziliśmy ekipę podczas kręcenia zdjęć na terenie warszawskiej Cytadeli. Tego dnia dużo się działo i nie brakowało emocji. Kręcono m.in. scenę, w której Ada została uwięziona w piwnicy i próbuje wydostać się z niej wydostać. - Sceny, w których jest dużo emocji wbrew pozorom kręci się bardzo szybko. Ucieszyłam, się, że gram Adę. Jest ona wielowymiarowa. To kobieta z krwi i kości, której losy mogła podzielić w przeszłości prababcia każdego z nas… Jestem zachwycona kostiumami wszystkich aktorów i scenografią - zdradziła „Super Expressowi” Klaudia.