Karolak i Chajzer mają kłopoty. Trafiło zawiadomienie do prokuratury

"Ameryka Express" była emitowana w TVN od września do listopada. Uczestnicy rywalizowali ze sobą w Ameryce Południowej. W jednym z odcinków musieli pocałować osoby nieznajome. Filip Chajzer i Tomasz Karolak razem ze swoim kolegą, zrobili to bez zgody osób całowanych. Po programie wylała się na nich fala krytyki. Fundacja Feminoteka oraz Fundacja przeciwko Kulturze Gwałtu im. Margarete Hodgkinson przeszły od słów do czynów. Złożyły do prokuratury zawiadomienie o przestępstwie. 

- Dzisiaj fundacja Feminoteka wraz z Fundacją przeciwko Kulturze Gwałtu im. Margarete Hodgkinson złożyła do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Filipa Chajzera, Tomasza Karolaka oraz Jakuba Urbańskiego. 7 listopada 2018 r. stacja telewizyjna TVN wyemitowała 10. odcinek programu typu „reality show” pt. „Ameryka Express”, który realizowany był w Peru. Występujący w nim wymienieni wyżej mężczyźni, zmuszali przypadkowo napotkane kobiety do pocałunków, zaś p. Filip Chajzer złapał jedną z kobiet za piersi. Uważamy, że mężczyźni występujący w programie "Ameryka Express" działając przemocą, polegającą na wykorzystaniu swojej przewagi fizycznej, płciowej i rasowej nad pokrzywdzonymi oraz podstępem, polegającym na wykorzystaniu zaskoczenia i dezorientacji pokrzywdzonych, dopuścili się napaści na tle seksualnym - czytamy w oświadczeniu zawartym na stonie Fundacji Feminoteka na Facebooku.

Przypomnijmy, że po skardze do KRRiT, TVN przeprosił i usunął kontrowersyjny odcinek z sieci.