Kasia Tusk to prawdziwa królowa życia! Wprost pławi się w luksusie!

2014-02-15 3:00

Kokosy zbijane na blogu, wakacje w modnych kurortach i uzbrojeni ochroniarze. Tak wygląda bajeczne życie córki premiera Donalda Tuska (57 l.). Na dodatek Kasia Tusk (27 l.) zdradziła, że na ubrania, w których pozuje na swoim blogu, nie wydaje zbyt wiele. - Część z nich dostaję za darmo - wyznała premierówna.

Takie życie to marzenie każdej kobiety. Być młodą, piękną, a do tego pławić się w luksusie. Kasia Tusk ma to wszystko, a nawet jeszcze więcej. Dopytywana przez czytelniczki bloga zdradziła bowiem w końcu prawdę o setkach ubrań, w których zadaje szyku na salonach. - Część z nich dostaję za darmo - wyznała bez skrępowania córka premiera Tuska.

A to oznacza, że przychody Kasi Tusk są jeszcze większe, niż do tej pory myśleliśmy. Jeśli wszystkie te ubrania kupowałaby za własne pieniądze, na zapełnienie szafy musiałaby wydawać miesięcznie fortunę. Ale... Skoro Kasia Tusk prowadzi firmę, to od otrzymanych ubrań musi zapłacić podatek. - Jeżeli od obcej osoby otrzymujemy dobro, które wykorzystuje nasza firma, to musimy wykazać przychód i zapłacić podatek. Zazwyczaj jest to 19 procent - mówi Maciej Szymik, doradca podatkowy. Oznacza to, że od butów, które kosztują 400 zł, trzeba zapłacić aż 76 zł podatku.

Czytaj: KASIA TUSK MA OCHRONĘ BOR. Wipler: Kasiu, sama sobie płać za ochronę

Choć dla wiodącej iście królewskie życie premierówny taki wydatek to pewnie i tak drobiazg. Miesięcznie Kasia Tusk - według szacunków mediów - może zarabiać, prowadząc blog, nawet 50 tys. zł! A do tego wakacyjne wyjazdy zapewniają jej rodzice, chłopak wozi ją luksusową limuzyną, a ochroniarze ojca dbają o jej bezpieczeństwo. Jakby tego było mało, co rusz lata na pokazy do światowych stolic mody. Niedawno odwiedziła Nowy Jork. Rajskie jest życie córki premiera.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki