Kiepska szkoła jedzenia murzynka

art

2009-08-12 4:00

Co to był za widok! Znany aktor Andrzej Grabowski (57 l.) zawitał do jednej z kafejek w centrum Warszawy. A że chłop był głodny, zamówił sobie ciastko oraz kawkę i od razu przystąpił do pałaszowania tych smakołyków. I chyba z tego wielkiego pragnienia... zapomniał, że nie jest już na planie "Świata według Kiepskich".

Najnowsze z działu

Mocno go zachwala

Wujek wygadał się o partnerze Małgorzaty Tomaszewskiej. Chodzi o ojca dziecka byłej prezenterki TVP

Prawdziwy dramat

Nie doczekał finału "Tańca z gwiazdami"! Zwłoki leżały w hotelu. Cezary Olszewski straszną tajemnicę zabrał do grobu

Niebywałe

Syn Conan właśnie pogrążył Dagmarę Kaźmierską! Wypłynęło nowe nagranie. "Wypruta z emocji"

Sprawdź się

Quiz Ranczo. Kusy, Japycz, Czerepach, Michałowa, Solejukowa... Dopasuj aktora do postaci

Strasznie się umęczyła

Nagrali, jak Dagmara Kaźmierska na kolanach pielgrzymuje po Jasnej Górze! Towarzyszył jej tajemniczy mężczyzna

To było leniwe letnie popołudnie w wielkim mieście. Andrzej Grabowski (57 l.), znany również jako Ferdynand Kiepski, przysiadł sobie w kawiarnianym ogródku. Nawet nie wiadomo kiedy pochłonął ogromny kawałek ciastka czekoladowego - tzw. murzynka.

Było tak pyszne, że aktor bardzo dokładnie oblizał łyżeczkę. A potem zabrał się za kawę. Ta jednak była zbyt gorąca i Grabowski musiał nieco powstrzymać swoje chucie i leciutko się pochlapał. Ale co tam, od czego jest papierosek. Przy nim z pewnością łatwiej poczekać aż przestygnie...