Kim Kardashian urodziła drugie dziecko tydzień temu. Medialny szum wokół jej osoby jednak nie ucichł. Wszystko za sprawą szokującego wyznania gwiazdy. Tuż przed porodem udzieliła wywiadu magazynowi "People". To właśnie w tym czasopiśmie przyznała się, że zamierza zjeść własne łożysko.
- Nie jestem specjalnie zainteresowana medycyną holistyczną i nie przypuszczałam, że zdecyduje się na zjedzenie mojego łożyska. Przez stwierdzenie "zjeść łożysko" rozumiem jego wysuszenie i przerobienie na tabletki. Nie planuje zjeść smażonego steku z łożyska, jak robią to niektórzy – powiedziała Kim.
Nie rzuciła słów na wiatr. Kilka dni temu zamieściła na swoim oficjalnym facebookowym profilu opakowanie tabletek z własnego łożyska. Piękny słoiczek z czarnymi tabletkami ozdabia etykietka. "Kim. Twoje cudowne łożysko" głosi napis na naklejce. Co ciekawe, Kim jadła już własne łożysko w takiej formie, po narodzinach małej North West.
- Rezultaty były oszałamiające. Czułam się doskonale. Pigułki z łożyska zapobiegają depresji poporodowej. Uznałam, że branie pigułek z moich własnych hormonów nie może mi zaszkodzić. Miałam rację. Teraz przy drugiej ciąży zrobię to samo - ogłosiła Kardashian. Ciekawe co na to Kanye West i mały Saint?
Zobacz: Znowu zobaczymy taśmę z porodu Kim Kardashian?