Kinga Rusin chce być jak James Bond! Ależ samochód [ZDJĘCIA]

2018-04-23 5:11

Nienaganny strój, czarne okulary, poważna mina i gotowy do jazdy aston martin. Czyżby za jego kółko zasiadał James Bond? Nie! To Kinga Rusin!

W weekend spotkaliśmy dziennikarkę "Dzień Dobry TVN" na placu Zbawiciela w Warszawie. Razem z partnerem Markiem Kujawą (44 l.) oglądała cacko tylko dla bogaczy. Był to czarny aston martin w wersji cabrio wart ponad 300 tys. zł. Podekscytowana Rusin przymierzała się do superauta, jakim jeździł w filmach agent Jej Królewskiej Mości James Bond. Dokładnie je oglądała - z przodu, z tyłu, opuszczała dach, zaglądała do bagażnika, no i oczywiście wybrała się na jazdę próbną. Auto pod maską ma 517 KM i rozpędza się w 4 s do 100 km. Nic więc dziwnego, że dziennikarka była podekscytowana. Po przejażdżce Kinga wraz z Markiem żywo ze sobą rozmawiali. Ale po chwili prezenterka wsiadła do swojego białego lexusa i odjechała.

Gdy ją zapytaliśmy, czy to dla niej ten samochód, odpowiedziała: - Kolegi. Nie jestem zainteresowana takim samochodem. Więc może to auto dla Marka.

Zobacz: Kinga Rusin znów chce przyjaźni z Tomaszem Lisem

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki