We wtorek, 19.03.2013, zobaczyliśmy kolejny odcinek show Kuby Wojewódzkiego. Tym razem showman zaprosił Abelarda Gizę oraz Martę Wierzbicką. W rozmowie z Abelardem Kuby spytał go, czy istnieją dla niego jakiekolwiek świętości, których nie wyśmiewa. Wtedy przyznał się, jaka jest jego świętość...
- Dla mnie świętością jest Kinga Rusin! Obiecałem, że nigdy jej nie wyśmieję - przyznał Kuba.
Nie da się ukryć, że jest to ciekawe wyznanie, szczególnie w kontekście ostatniej medialnej wojny dziennikarzy. Czyżby więc szefowie TVN-u zabronili Kubie kpić z Kingi Rusin?