
Polsat Super Hit Festiwal: Krajewski by Krajewski w Sopocie
Podczas drugiego dnia Polsat Super Hit Festiwal w Sopocie, po koncercie "Gdzie się podziały tamte prywatki", przyszła pora (późna) na koncert zatytułowany "Krajewski by Krajewski", który Polsat opisał jako "hołd dla legendy polskiej piosenki na Polsat Hit Festiwal 2025". Nie da się ukryć, że dwa koncerty dzieliła artystyczna przepaść - na korzyść tego drugiego...
Zobacz również: Polsat Super Hit Festiwal: Rozkraczona Doda przed godziną 22. Niesmaczne?
Pierwszy oczywiście też miał swoje momenty, ale to "Krajewski by Krajewski" okazał się prawdziwą ucztą. W interpretacjach syna Seweryna Krajewskiego, Sebastiana Krajewskiego, największe przeboje Krajewskiego zaśpiewali: Kuba Badach, Andrzej Lampert, Mela Koteluk i Maryla Rodowicz. Syn legendarnego artysty, Sebastian Krajewski, pojawił się na scenie w postaci dyrygenta.
Zobacz również: Kulisy rozwodu Krajewskiego. Była żona artysty o tragicznej śmierci syna i rozpadzie małżeństwa
Krajewski by Krajewski w Sopocie: Maryla Rodowicz zachwyciła
Maryla Rodowicz, która przez wiele lat pracowała i przyjaźniła się z Sewerynem Krajewksim, zachwyciła na scenie. Artystka wykonała "Niech żyje bal" w niezwykłym, pierzastym kostiumie. Gwiazda zachwyciła w sukni z gorsetem obleczonej bordowymi piórami i z piórem na głowie. Kreacja dodała dramatyzmu niezwykłej aranżacji i wykonaniu piosenki, które wyciskało łzy z oczu. Maryla Rodowicz kolejny raz udowodniła, że królowa jest tylko jedna!
Wcześniej Rodowicz wystąpiła też w pierwszym koncercie, w duecie z Ralphem Kamińskim wykonując nową wersję "Nie ma jak pompa" i trzeba przyznać, że chyba bez dyskusji był to najlepszy moment całego widowiska.
Zobacz również: Polsat Hit Festiwal. Nogi Maryli Rodowicz rozpaliły cały Sopot! Opera Leśna patrzyła tylko w jedno miejsce
Na koniec koncertu Maryla, razem z Kubą Badachem, Melą Koteluk i Andrzejem Lampertem wykonała "Nie Spoczniemy".
Zdjęcia Maryli ze sceny znajdziecie w galerii pod tekstem: