Wygrał milion w "Milionerach", ale go nie dostał! Teraz ujawnia dokładną kwotę przelewu od TVN!

2022-02-09 12:44

Krzysztof Wójcik jest pierwszym zwycięzcą w historii programu "Milionerzy". Teraz zdecydował się udzielić wywiadu, w którym opowiedział, jak zmieniło się jego życie po wygranej. Nie obyło się bez próśb o finansowe wsparcie ze strony obcych mu osób. Zdradził też dokładną kwotę przelewu od TVN. Poznajcie szczegóły!

Wygrał milion w Milionerach, ale go nie dostał! Ujawnia dokładną kwotę przelewu od TVN!

i

Autor: Facebook Wygrał milion w "Milionerach", ale go nie dostał! Ujawnia dokładną kwotę przelewu od TVN!

Krzysztof Wójcik udzielił niedawno wywiadu Plotkowi, w którym opowiedział, jak zmieniło się jego życie od momentu wygranej w programie "Milionerzy". Mężczyzna założył rodzinę, wiele podróżował i... przybyło mu kilogramów!

- Jeśli chodzi o mnie samego, to nie zmieniło się nic poza tym, że urosłem wszerz (śmiech). Staram się żyć tak samo, uśmiechać się jak najczęściej, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, niekoniecznie łatwych z wielu względów. Mimo wszystko dobrze mi się żyje i staram się nie narzekać - mówi Krzysztof.

Wójcik przyznał też, że tuż po wygranej obcy ludzie zaczęli prosić go o pieniądze.

- To był czas, kiedy wiele się działo, ciągle gdzieś jeździłem, udzielałem wywiadów w gazetach, w telewizjach, w radiach... Było natomiast wiele prześmiewczych żartów od znajomych czy jakieś pojedyncze prośby o spłacenie długu od obcych. Nigdy natomiast nikt nie chciał mnie okraść, ani wymusić tych pieniędzy - przyznaje zwycięzca "Milionerów".

NIE PRZEGAP: Maciej Orłoś rozstał się z żoną i ma już nową dziewczynę. Jest dużo młodsza

Krzysztof brał udział w programie 12 lat temu. Uczestnik wyjawił, jak wygląda procedura wypłacania wygranej. Organizator ma 3 miesiące na dokonanie przelewu licząc od daty emisji finału w telewizji. Przez ten czas Wójcik zdążył dobrze przemyśleć, na co przeznaczyć wygraną.

- Nie przehulałem tego, nie wydałem na głupoty. Wiadomo, że trzeba było się pobawić, ale nie wsiadłem w samolot i nie przewaliłem wszystkiego w kasynie. Wpłaciłem część na wkład do mieszkania, pomogłem rodzinie, z żoną poszliśmy jednak głównie w podróże. Najczęściej wylatywaliśmy do Stanów - wyznaje milioner.

Krzysztof Wójcik podał też dokładną kwotę przelewu od TVN. Część osób może nie zdawać sobie sprawy, że jest to kwota pomniejszona o podatek.

- Wiedziałem, że dostanę 100 tys. mniej. Organizator na szczęście wszystkie formalności załatwił za mnie, nie musiałem składać żadnych wniosków. Przelane zostało "tylko" 900 tys. złotych - mówi mężczyzna.

NIE PRZEGAP: Rzeźniczak ciągle płacze, jest wrakiem człowieka. Wstrząsające doniesienia o leczeniu jego syna. Stanowski: "On nie jest MORDERCĄ"!

Sonda
Czy to dobra decyzja, że uczniowie wrócą do szkół 14 lutego?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki