Po niemal trzech miesiącach emocjonujących zmagań, widzowie będą mogli śledzić ostatnią batalię o tytuł najlepszego wokalisty programu. Tuż przed wielkim finałem trenerzy postanowili podzielić się swoimi odczuciami i opowiedzieć, co w swoich podopiecznych najbardziej ich urzekło.
Zobacz też: Sekrety finału "The Voice of Poland". Znamy finalistów i datę! Czeka nas wieczór pełen niespodzianek
"The Voice of Poland": jurorzy szczerze o finalistach show
Margaret, wracająca po latach na fotel trenerski, nie kryje zachwytu nad Jaśkiem Piwowarczykiem.
Jasiek oprócz niesamowitych zdolności wokalnych ma w sobie charyzmę, która potrafi wzruszyć i rozbawić. Jego nieziemski wokal jest tylko częścią całego pakietu, bo dopełnia go osobowość: poczucie humoru, dystans do siebie, autentyczność i taki rodzaj energii, który sprawia, że chcesz być blisko niego. To artysta kompletny - ktoś, na którego koncerty chcesz chodzić, którego rozmów chcesz słuchać, bo w każdym aspekcie jest prawdziwy i fascynujący. Na backstage’u potrafi rozładować atmosferę, żartować z samego siebie, a chwilę później na scenie śpiewa Whitney Houston tak, że nikt nie ma wątpliwości, jak ogromny talent w nim drzemie. Kiedy rozmawiamy z innymi trenerami, wszyscy zgodnie przyznają, że Jasiek naprawdę ma w sobie coś, co przyciąga ludzi jak magnes - tę rzadką mieszankę talentu, osobowości i serca - zachwyca się artystka.
Ania Karwan, debiutująca w roli trenerki, z dumą opowiada o Żanecie Chełminiak.
Nigdy nie przestaję wierzyć w siebie i w swoje marzenia, choć droga do ich spełnienia nie zawsze jest łatwa. Moim celem było doprowadzenie do finału 16. edycji "The Voice of Poland" osoby, która przeszła przez wszystkie etapy "The Voice Comeback Stage Powered by Orange". Kierowałam się intuicją, sercem i przede wszystkim słuchem. W Żanecie od samego początku zobaczyłam niezwykłą pokorę, ogromną pracowitość i determinację, która nie zgaśnie po zakończeniu programu. Żaneta wie, czego chce, i ciężko na to pracuje. W półfinale jej prawda trafiła do widzów - to oni zdecydowali, że już dziś będzie miała szansę walczyć o najwyższe miejsce na podium w "The Voice of Poland". Według mnie Żaneta jest dowodem na to, że każdy z nas powinien dawać szansę przede wszystkim sobie: nie poddawać się i ciężko pracować, aby osiągnąć zamierzone cele. Tak samo jak ja, wy również, drodzy widzowie, daliście Żanecie drugą szansę - a tę powinniśmy okazywać każdemu. Bo to potrafi przywrócić wiarę w siebie tak mocno, że zaczyna się przenosić góry - mówi Ania Karwan.
Zobacz też: "Trzy razy bardziej": Dramatyczna historia Hanny Kuzimowicz, która poruszyła "The Voice of Poland"
Tomson i Baron zachwycają się Mateuszem Jagiełłą.
Mateusz śpiewa swoją prawdę. Nie ściga się z nikim, mimo że to forma konkursu, cały czas pozostaje sobą i jest w tym absolutnie szczery. Jest przezabawny, a gdy zaczyna śpiewać, dotyka najgłębszych emocji. Jesteśmy absolutnie dumni z Mateusza za każdym razem, kiedy stoi na scenie, bo choć wchodzi na nią pełen obaw, schodzi zawsze jako zwycięzca. I to nie tylko w naszych oczach, ale w oczach wszystkich, którzy go słuchają. Jest doskonałym artystą, ma niesamowite możliwości wokalne, ale przede wszystkim potrafi dotknąć ludzkiego serca - mówi trenerski duet.
Michał Szpak natomiast wskazuje na Hanię Kuzimowicz.
Hania jest dla mnie niezwykłą miksturą ogromnej wrażliwości i waleczności. Ma duszę wojowniczki, która nigdy się nie poddaje - kocha wyzwania, nie boi się ich, a traktuje jak przygodę. Jest dla mnie jak współczesna Joanna d’Arc: odważna, ale jednocześnie obdarzona niesamowitą dojrzałością emocjonalną, szczególnie w tak młodym wieku. Z wielkim podziwem obserwuję, jak rozwija się w tym programie. Ma osobowość, która sprawia, że chcesz ją poznawać bardziej, a swoją wrażliwością przewyższa wiele "dusz" stąpających po naszej planecie - mówi Michał Szpak.
Nie mniej entuzjastycznie o swoim finaliście mówi Kuba Badach, który przygotował do finału Łukasza Reksa.
Łukasz Reks pisane przez "KS", ale gdy zamienimy to na "Rex" przez "X", oznacza "król" po łacinie. Każdym swoim występem Łukasz udowadnia, że jest królem soulu. Ale to, co jest w nim najciekawsze, to wcale nie są rzeczy, które słyszymy w "The Voice of Poland". Najciekawsze zaczyna się wtedy, gdy słuchamy jego autorskiej muzyki - tam jest nieskończona głębia i potęga - zachwyca się artysta.
Decyzja należy teraz do widzów, którzy w głosowaniu SMS zdecydują o tym, kto sięgnie po zwycięstwo. Wielki finał 16. edycji "The Voice of Poland" odbędzie się dziś o godzinie 20:30 w TVP2 oraz na platformie TVP VOD.
Zobacz też: Od Billie Eilish do Robbiego Williamsa: Mateusz Jagiełło zachwyca w "The Voice of Poland"
Zobacz naszą galerię: TVP szykuje mocne otwarcie! Zagraniczna gwiazda wystąpi w "The Voice of Poland"