Kazik przeniesiony z OIOM-u. Najgorsze za nim?
Po niepokojących doniesieniach, które spłynęły do Polski po tym, jak lider Kultu trafił na tamtejszy OIOM, nastroje wśród fanów były dalekie od optymizmu. Dziś jednak wszystko wskazuje na to, że najczarniejsze scenariusze można odłożyć na bok. Zespół oficjalnie potwierdził, że operacja, której jeszcze kilka dni temu się obawiano, najprawdopodobniej nie będzie potrzebna.
Stan zdrowia Kazika powoli, ale systematycznie się poprawia
– czytamy w oświadczeniu opublikowanym na profilu Kultu. Muzyk został już przeniesiony z oddziału intensywnej terapii na zwykłą salę, co bliscy nazywają „ogromnym krokiem naprzód”. To jednak nie koniec dobrych wiadomości. Kazik – jak podają jego współpracownicy – od wczoraj może samodzielnie pić wodę, a lekarze pozwalają mu powoli wstawać z łóżka. Już jutro planowane są pierwsze lekkie posiłki. Dla kogoś, kto jeszcze niedawno leżał w stanie wymagającym stałego monitorowania, to milowy skok.
Zobacz też: Kazik Staszewski pokazał warunki, w jakich leży w szpitalu. Smutny widok!
„Te drobne, ale jakże ważne postępy napełniają nas ogromną nadzieją” – podkreśla zespół, dziękując jednocześnie za wsparcie, które zalało ich profile. Fani nie ukrywają wzruszenia: w komentarzach pojawiają się setki serduszek, modlitw i życzeń szybkiego powrotu do zdrowia.
Co wydarzyło się na Teneryfie?
Kazik trafił do szpitala w związku z powikłaniami po niedawno przeprowadzonym zabiegu usunięcia wyrostka robaczkowego. Jak sam pisał w mediach społecznościowych, operacja miała być wykonana nieprawidłowo, co doprowadziło do ciężkiego stanu zapalnego i podejrzenia sepsy. „Byłem bliski końca drogi” – wyznał lider Kultu, opisując krytyczną noc spędzoną na OIOM-ie. Tymczasem zespół, stojąc przed decyzją, jak poradzić sobie z nagłą absencją wokalisty, podjął historyczny krok. Po raz pierwszy w ponad 40-letniej historii Kult zagrał koncert bez Kazika.
Kiedy Kazik wróci do domu? Lekarze ostrożni
Na razie trudno powiedzieć, kiedy Kazik opuści szpital na Teneryfie – lekarze wciąż nie wskazali konkretnej daty. Jednak zarówno rodzina, jak i członkowie Kultu wierzą, że każdy kolejny dzień będzie przynosił jeszcze większą poprawę. Te wieści to ogromna ulga dla tysięcy osób, które od kilku dni żyły w napięciu. A Kazik – jak zawsze – udowadnia, że jest wojownikiem.
Nie przegap: Kazik Staszewski w końcu przemówił ze szpitalnego łóżka. Zwrócił się do fanów z prośbą