Maryli Rodowicz nie trzeba przedstawiać ani starszym seniorom, którzy od lat są na emeryturze, ani ich dzieciom, ani nawet ich wnukom. Wszyscy doskonale wiedzą, kim jest królowa polskiej sceny. Wystarczy rzucić krótkie "Maryla", aby w głowie pojawiły się fragmenty jej największych przebojów takich jak "Małgośka", "Niech żyje bal", "Sing-Sing" czy "Wsiąść do pociągu byle jakiego".
Te piosenki kojarzą nawet dzieci! Utwory, które powstały dekady temu wciąż są puszczane przez stacje radiowe, a kiedy Rodowicz po raz kolejny szaleje na scenie podczas sylwestrowej nocy, publiczność czeka właśnie na te hity.
Zobacz także: Maryla Rodowicz była w ciąży z Olbrychskim, a później go zdradziła. Padły gorzkie słowa
Jak naprawdę nazywa się Maryla Rodowicz? Na pewno nie Maryla!
Rodowicz urodziła się 8 grudnia 1945 r., więc w 2025 r. odchodzi okrągłą rocznicę - właśnie skończyła 80 lat. Aż trudno uwierzyć w to, że gwiazda działa w branży muzycznej już od ponad 60 lat. Początkowo pasję do muzyki łączyła z uprawianiem sportu, jednak ostatecznie wygrała miłość do śpiewania. Maryla współpracowała z Wojciechem Młynarskim, brała udział w Debiutach w Opolu, koncertowała podczas innych festiwali, ale debiutancki album nagrała dopiero na początku lat 70. Niedługo później była już uwielbiana!
Zobacz także: Maryla Rodowicz jak prawdziwa DŻAGA! Doda nie wytrzymała i skomentowała
Ten szał trwa aż do dziś. Lata mijają, Maryla nagrywa kolejne utwory (w sumie ponad 2000!), które poruszają kolejne pokolenia. Co ciekawe, ta uwielbiana Maryla wcale nie jest Marylą. Choć jej pseudonim brzmi podobnie do imienia, jakim obdarowali ją rodzice, to jednak jest tylko pseudonimem. W dokumentach Rodowicz widnieje imię Maria!
Gwiazda ma też drugie imię - Antonina. Brzmi po królewsku? Maria Antonina Rodowicz podobno nie była zadowolona z miana, jakim obdarzyli ją najbliżsi. Pseudonim Maryla brzmiał dużo bardziej swojsko i gdy tylko zaczęła go używać, przylgnął na dobre. Wielu fanów nie ma pojęcia o tym, że ich idolka jest Marią Antoniną, a z bierzmowania Teresą.
Zobacz także: Naciągnięta Maryla Rodowicz zachwyca na nowej fotce. Odmłodniała o 60 lat!
Skąd się wzięła Maryla?
Jak donoszą media, babcia Rodowicz, która pochodziła ze wschodu Europy, mówiła na wnusię właśnie Maryla. Tak zdrabniała imię dziewczynki, która Marią była tylko w dokumentach. Zdrobnienie okazało się idealnym pseudonimem, gdy piękna blondynka wkroczyła na muzyczne salony. Zgadzacie się?
Dziś nikt nie zna Marii Antoniny Rodowicz, za to wszyscy kojarzą Marylę.
Zobacz także: Maryla Rodowicz przekazała zaskakujące wieści. "To był ostatni koncert ever"
Zobacz więcej zdjęć. Maryla Rodowicz: Najbardziej szalone stylizacje! Ależ ona wygląda!