Małgorzata Ostrowska-Królikowska w pamięci widzów funkcjonuje jako serialowa Grażynka z „Klanu”. Produkcja przyniosła jej ogromną popularność i sławę. W serialu gra nawet jedna z jej córek - Julia Królikowska. Przez wiele lat Grażynka była żoną Ryśka, którego grał Piotr Cyrwus. Aktor nieoczekiwanie postanowił odejść, co było wielkim szokiem dla widzów.
Okazuje się, że także Ostrowska-Królikowska wiele razy miała myśli o porzuceniu „Klanu”! Raz nawet zrobiła coś „zakazanego” w branży i bez wiedzy produkcji zmieniła kolor włosów! Jak to się skończyło?
Legenda TVP w coraz gorszym stanie. Mąż przekazał smutne wiadomości: To już inny świat
- Już Grażynkę kocham… ale miałyśmy parę kryzysów w życiu. Chciałam ją porzucić, tak na serio. Nawet zmieniłam kolor włosów na czarny, ale w produkcji zgodzili się, zaakceptowali. Nie było problemów - powiedziała aktorka w programie "Wszystko, co kocham".
Ostrowska-Królikowska dodała później, że serial wpływa na życie widzów. Raz nawet pomogła pewnej fance. - Pamiętam byłam w Zakopanem, prowadziłam koncert i podeszła do mnie Pani z wydawnictwa i powiedziała, że miała stłuczkę i postąpiła z mężem dokładnie tak jak Grażynka z Rysiem - dodaje z uśmiechem.
Dziś trudno chyba sobie wyobrazić "Klan" bez Grażynki!