Malwina Wędzikowska otwarcie o nagości
Nie da się ukryć, że jej walory są niezwykle atrakcyjne, więc ma co pokazać. Malwina Wędzikowska nie stroni od seksownych stylizacji i ponętnych sesji zdjęciowych. Gwiazda przekazuje jednak, że najważniejsza jest pewność siebie i akceptacja. Jeśli zastąpią wstyd i kompleksy, każde ciało staje się piękne!
Zobacz również: Gwiazda TVN prezentuje wdzięki na plaży. Co za figura!
- Moda to wiara w wolność jednostki, a nagie ciało jest dla mnie symbolem wolności w najczystszej postaci. Kiedy oddzielimy od ciała wszelkie naleciałości kulturowe, religijne, to mamy wolność od zewnętrznych ograniczeń. Uważam, że to jest kluczowe do akceptacji własnego ciała, ale też jego ograniczeń i przemijania. Człowiek skupia się na kompleksach, wstydzie związanym z cielesnością i może wtedy dzięki temu zapomnieć że przemija...
- mówi nam prowadząca „The Traitors. Zdrajcy”. Finał programu widzowie zobaczą już w niedzielę, 11 maja w TVN o godzinie 19.45.
- W życiu widziałam tylko jedno brzydkie ciało. A widziałam ich tysiące. to było ciało wyparte, niezaakceptowane przez właściciela. Bardzo smutny obrazek
- powiedziała w rozmowie z "Super Expressem" Malwina Wędzikowska (44 l.).
Zapytaliśmy tez, czy w dość pruderyjnej i konserwatywnej Polsce nie ma obaw być tak odważna?
- Faktycznie nie wychodzę z domu z cyrklem i w pasie poprawności. Korzystam bez miar z żartu i dystansu. Ja się nie czuję zagrożona, bo nie sabotuję siebie. Bardzo lubię swoje ciało. Mam świadomość, że ono się zmienia i uczę się akceptować to że będzie się zmieniało. Z tej perspektywy nie ma zagrożenia - wyznała gwiazda.
Zobacz również: Wędzikowska tak przyszła na premierę. Zupełnie nie ma wstydu
- Praca nad akceptacją swojego ciała jest pracą nad akceptacją siebie. Pogodzenie tego kim jestem, z tym kim byłam, to nie lada wyzwanie. Zrozumienie tego co z przeszłości zapamiętać, co wybaczyć, a co zostawić, jest procesem zmiany i stawaniem się wystarczającą, akceptującą i kochającą siebie. W moim poczuciu ten proces prowadzi do bycia sexy i osobą pewną siebie
- dodała. Dopytaliśmy też Wędzikowską czy jej partner, Bartosz, bywa zazdrosny?
- Tylko o pracę i czas jaki jej poświęcam (śmiech)
Zapytaliśmy gwiazdę TVN również o to, czy dostaje propozycję matrymonialne w sieci? - Dostaję, ale mężczyźni w Polsce nie potrafią podrywać przez wiadomości (śmiech). Przynajmniej jeszcze żaden mnie niczym nie ujął! - dodała ze śmiechem Malwina Wędzikowska w rozmowie z "Super Expressem".
Zobacz również: Tak przyszła do telewizji śniadaniowej! Nie ma wstydu?