Objawienie w Częstochowie
Marta Krupa gościła u Żurnalisty, gdzie opowiedziała o niezwykłych doświadczeniach swojej mamy. Wszystko wydarzyło się, gdy Jolanta Krupa była jeszcze małą dziewczynką. Bawiła się wtedy z siostrą i grupą dzieci na podwórku w Częstochowie.
Mama spojrzała w niebo. Wszystkie dzieci zobaczyły na niebie Drogę Krzyżową — Matkę Boską, Jezusa…
– opowiadała Marta Krupa.
Jej mama miała wtedy około sześciu lat. Po wszystkim poszła opowiedzieć o tym swojej mamie, czyli babci Marty i Joanny Krupy. Odpowiedź była przerażająca:
Nie mów nikomu, bo pomyślą, że jesteś… nie uwierzą ci, a jeszcze cię zamkną w psychiatryku.
Mama Krupy nie była jedyna
Mama Joanny Krupy nie była jedyną osobą, która widziała to niezwykłe zjawisko. Marta podkreśla, że widziały to również inne dzieci – w tym siostra jej mamy.
One naprawdę to widziały
– zapewnia Marta.
To doświadczenie odcisnęło piętno na życiu ich matki. Zaczęła się dużo modlić, odmawiać różaniec, a z czasem pojawiły się kolejne duchowe przeżycia.
POLECAMY: Marta Krupa i Piotr Mróz obściskują się przed kamerami. To TYLKO przyjaźń? Chemię czuć z daleka
Mama Krupy widziała ojca Pio
Po latach mama Marty i Joanny Krupy miała przeżyć kolejne nadprzyrodzone spotkania.
Pojawił się też diabeł. Ale był też moment, kiedy przyszedł do niej ojciec Pio i powiedział: "Nie martw się o swoje córki. Zawsze będę je chronić
– relacjonuje Marta.
Ojciec Pio to włoski kapłan uznawany za świętego, znany z licznych cudów i stygmatów. Według Marty, właśnie on miał pojawić się duchowo i zapewnić ich mamę o swojej opiece nad córkami.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Sensacyjne doniesienia o córeczce Joanny Krupy! Trafiła do katolickiej szkoły
Marta Krupa też coś czuje. "Coś się dzieje"
Na koniec rozmowy z Żurnalistą Marta Krupa przyznała, że sama zaczyna mieć podobne doświadczenia.
Wiesz… ja też teraz zaczynam widzieć różne rzeczy. Nie wiem, czy to po mamie, ale coś się dzieje
– wyznała.
Jej słowa brzmią tajemniczo i wywołują sporo domysłów. Czy boskie objawienia są dziedziczne? Czy Marta i Joanna Krupa są chronione przez siły z nieba? Historia opowiedziana przez Martę z pewnością daje do myślenia.