Marcin Rogacewicz rzucił aktorstwo dla warzywniaka. A za minutkę… zamknął budkę

2025-09-16 20:16

Jeszcze kilka lat temu widzowie kojarzyli go głównie z rolami w popularnych serialach – od „Na dobre i na złe” po „Koronę królów”. Potem nagle zniknął, a w mediach pojawiły się plotki, że aktor… sprzedaje warzywa. I to wcale nie była plotka. Dziś znów jest na językach – nie tylko dzięki występom w „Tańcu z Gwiazdami”, ale też gorącemu romansowi z Agnieszką Kaczorowską, o którym plotkowano od miesięcy. Można więc powiedzieć, że Rogacewicz z warzywniaka trafił prosto na medialną „sałatkę”.

  • Marcin Rogacewicz w czasie pandemii otworzył własny warzywniak na warszawskiej Woli, ale biznes zamknął w 2023 roku.
  • Dziś wrócił do aktorstwa, pojawia się w serialach i w jubileuszowej edycji „Tańca z Gwiazdami”.
  • Wokół aktora głośno jest też z powodu romansu z Agnieszką Kaczorowską – tym razem to nie plotka, a prawda.

Przyziemne marzenie popularnego aktora

W 2021 roku, gdy pandemia zamroziła branżę artystyczną, Rogacewicz postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Bez nowych ról, ale z czwórką dzieci na utrzymaniu, musiał znaleźć sposób, by zabezpieczyć przyszłość rodziny. Zamiast załamywać ręce, odkurzył pomysł, który dojrzewał w nim od lat – własny warzywniak.

Tak narodził się sklep „U aktora” na warszawskiej Woli. Rogacewicz nie tylko stanął za ladą, ale też sam przygotował lokal. Bejcował podłogi, montował półki i budował ladę, a jego żona zaprojektowała szyld. Klienci szybko polubili miejsce, a media rozpisywały się o „aktorze, który marzenia zamienił w biznes”.

Z planu do skrzynek z ziemniakami i kasy fiskalnej

Warzywniak stał się nie tylko źródłem utrzymania, ale też czymś w rodzaju terapii. Rogacewicz z dumą mówił, że wreszcie robi coś własnego, że ma kontakt z ludźmi i sprzedaje to, co sam ceni w domu – świeże owoce i warzywa. „

To była przygoda nieprawdopodobna. Ziarenko, które kiełkowało we mnie od lat, wreszcie miało szansę wykiełkować

– pisał w mediach społecznościowych. Szybko okazało się jednak, że marzenia to jedno, a rzeczywistość – drugie. Biznes wymagał ogromnego nakładu pracy i czasu. A kiedy na horyzoncie pojawiły się nowe propozycje aktorskie, pojawił się dylemat: scena czy stragan

Warzywniak Rogacewicza zamknięty na cztery spusty

W 2023 roku mieszkańcy warszawskiej Woli zauważyli, że szyld „U aktora” wisi, ale drzwi są zamknięte. Warzywniak świecił pustkami, a w wyszukiwarkach gospodarczych pojawiła się informacja: działalność zawieszona. Rogacewicz wrócił na plan – zagrał w „Komisarzu Alexie”, pojawił się w teatrze, a ostatnio tańczył w jubileuszowej edycji „Tańca z Gwiazdami”.

I właśnie tam narobił wokół siebie szumu. Widzowie nie tylko komentowali jego taneczne popisy, ale też spekulowali o romansie z partnerką sceniczną, Agnieszką Kaczorowską. Plotki szybko znalazły potwierdzenie, a para przestała się ukrywać. Tak oto bohater „warzywniaka u aktora” stał się bohaterem rubryk towarzyskich.

Z warzywami w tle, z miłością na pierwszym planie

Dziś Rogacewicz znów jest przede wszystkim aktorem. Ale „warzywniak u aktora” wciąż funkcjonuje w opowieściach fanów jako coś niezwykłego – dowód na to, że gwiazdy z telewizji także mają swoje troski, rachunki do opłacenia i marzenia, które nie zawsze dają się pogodzić z życiem zawodowym.

Tym razem nie sprzedaje już marchewek, tylko emocje na parkiecie i w prywatnym życiu. A romans z Kaczorowską, o którym jeszcze niedawno mówiło się półgębkiem, dziś jest faktem. Życie bywa przewrotne - od czerwonego dywanu, przez skrzynki z jabłkami, aż po wir plotek i flesze kamer.

Super Express Google News
Juror "Tańca z Gwiazdami" skomentował pocałunek Kaczorowskiej i Rogacewicza. To wszystko ustawka?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki