Marcin Siegieńczuk zachwycony Barceloną. Zabrał tam żonę na romantyczną wycieczkę

2016-03-06 12:00

Muzyk i jego żona Dominika polecieli na 5 dni do Barcelony. Mimo że to nie czas, by wylegiwać się na hiszpańskich plażach, to obecna pogoda jest doskonała do zwiedzania tego magicznego miasta.

Marcin i Dominika uwielbiają podróże. Tym razem wybrali się do Barcelony, gdzie spędzili pięć dni tylko we dwoje. Zechcieli podzielić się z nami swoimi wrażeniami.

- Podczas naszych wyjazdów objazdowych staramy się jak najwięcej zobaczyć tego co warte jest obejrzenia. Jeśli kuchnia miejscowa różni się od naszej standardowej, także ryzykujemy i próbujemy tego co nam zaserwują miejscowe restauracje. Najbardziej zachwycił nas Park Guell oraz fakt, że Barcelona jest miejscem zróżnicowanym krajobrazowo. Od strony południowej można podziwiać plaże i morze, natomiast północna część tego miasta to teren górzysty, z którego da się zaobserwować przepiękne widoki na tę wspaniałą aglomerację – opowiada Marcin Siegieńczuk w rozmowie z SE.PL.

Wymienia także inne atrakcje, które udało się zobaczyć.

- Odwiedziliśmy między innymi: Sagrada Familia – kościół , który od 1882 roku jest budowany, a ma być ukończony w 2026, wspomniany Park Guell – najbardziej charakterystyczne miejsce Barcelony, Tore Agbar – biurowiec z 2007 roku - warto zobaczyć go nocą, Łuk Triumfalny i przyległy do niego PARC DE LA CIUTADELLA, Stadion FC Barcelona CAMP NOU – tego nie trzeba opisywać ani nikomu tłumaczyć, Kamienica CASA MILA... - relacjonuje wokalista. - Spacerowaliśmy także ulicą LA RAMBLA. Wieczorem byliśmy na efektownym pokazie kolorowych fontann, okraszonym wspaniałą muzyką. Jedno popołudnie spędziliśmy na plaży BARCELONETTA – zachwyca się autor piosenki „Szlachta".

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki