Marek Bukowski: Rozstanie jest porażką

Marek Bukowski i Ewa Bukowska przez lata uchodzili za parę idealną. Ślub wzięli w bardzo młodym wieku, bo już na studiach. "Byliśmy młodzi, kochaliśmy się, to był impuls. I tkwiliśmy jeszcze wtedy w okowach konwenansu. Poza tym mieliśmy taką fantazję" - wyznał aktor w jednym z wywiadów. Niestety ta gorąca miłość nie przetrwała próby czasu. Ewa, ze względu na obowiązki domowe i opiekę nad synami odstawiła kwestie zawodowe na bok, co stało się źródłem małżeńskich konfliktów. Marek z kolei stał się jednym z najpopularniejszych aktorów. Ostatecznie w 2018 roku para wzięła rozwód.

- Cztery lata czekałam na ten rozwód - wyznała w rozmowie z nami Ewa Bukowska.

Po rozwodzie Marek Bukowski udzielił wywiadu dla "Gali", w którym przyznał, że rozstanie jest dla niego osobistą porażką.

- Rozstanie jest porażką ludzi, którzy się kochali i chcieli być razem. Z jednej strony jest to przykre, z drugiej - wszystko zależy od okoliczności. Można dzięki temu odzyskać wolność, wyzwolić się, wybić na niepodległość. Bo można sie rozstać w różnym stylu, z rozmaitych powodów. Ja wychowałem się w pełnej, szczęśliwej rodzinie, więc w swój związek wszedłem z całkowitym zaufaniem. Powiedzmy, że w tym przypadku rozstanie jest porażką - stwierdził rozżalony aktor w rozmowie z "Galą".