Marina i Wojtek Szczęsny wspominają początki swojej miłości. Można się wzruszyć! "Byłem uparty"

2022-12-01 20:15

Marina Łuczenko-Szczęsna (33 l.) i Wojtek Szczęsny (32 l.) od 6 lat stanowią zgrane małżeństwo. Wspólnie wychowują synka Liama, który jest prawdziwym oczkiem w głowie znanego taty! Zanim jednak stali się drużyną, piłkarz musiał ostro zawalczyć o serce ukochanej. Nie było łatwo! Jak wyglądały początki ich miłości? Uchylili rąbka tajemnicy.

Marina i Wojtek Szczęsny wspominają początki swojej miłości. Można się wzruszyć! Byłem uparty

i

Autor: Instagram/Marina Łuczenko

Jak Wojtek Szczęsny zdobył serce Mariny? Nie było łatwo! "Musiałem o nią zawalczyć"

Wojtek Szczęsny miał zakochać się w Marinie praktycznie od pierwszego wejrzenia. Ona jednak nie od razu odwzajemniła to uczucie! Dziś już od 6 lat stanowią zgraną drużynę. Doczekali się także wspólnego synka. 4-letni Liam jest jednym z najwierniejszych kibiców i fanów znanego taty. Zanim przyszedł na świat, a jego rodzice stanęli na ślubnym kobiercu, jak zaczęła się ta miłość? Marina Łuczenko uchyliła rąbka tajemnicy!

Gdy Wojtek do mnie zadzwonił, nie wiedziałam, kim jest. Nigdy nie obejrzałam żadnego meczu, nie interesowałam się sportem. Mieszkałam w Stanach od pół roku, negocjowałam kontrakt z menedżerem. Kiedy przyjechałam na chwilę do Warszawy zobaczyć się z rodziną i przyjaciółmi, zauważyłam w polskiej komórce trzy nieodebrane połączenia z tego samego numeru. Wydzwaniał do mnie „jakiś Wojtek Szczęsny”. „Czy to TEN Wojtek Szczęsny?”, pytały moje koleżanki. „Jaki Wojtek?”. „No, ten sportowiec, bramkarz”. Dopiero kiedy wyszukałam go w internecie, przypomniałam sobie, że kojarzę Wojtka z programu Kuby Wojewódzkiego, w którym gościem był Kamil Bednarek, muzyk... - zwierzała się w rozmowie z Vivą! Marina Łuczenko-Szczęsna.

Jak z kolei sam Wojtek Szczęsny wspomina te chwile?

Zobaczyłem w internecie zdjęcie Mariny. Okropnie mi się spodobała, zastanawiałem się, jak zdobyć jej numer telefonu. Jakoś mi się to udało. Trochę jednak musiałem o nią powalczyć. Nie ukrywam tego. (...) Pewnie dlatego, że byłem uparty, że nie odpuszczałem, dzisiaj jesteśmy ze sobą tak blisko - tłumaczył bohater wczorajszego meczu Polski z Argentyną.

Okazuje się też, że Szczęsnemu bardzo zależało na założeniu rodziny, która byłaby trwalsza niż ta, w której sam się wychował.

Rodzice rozstali się, gdy byłem młodym chłopcem. Nie chcę się zagłębiać w moje relacje rodzinne. Ojciec miał okazję poznać Marinę na naszym ślubie, ale nie wiem, czy słuchał, jak śpiewa. (...) Może dlatego, że wychowywała mnie tylko mama, tym bardziej doceniam więź, jaką Marina ma ze swoimi rodzicami. Staliśmy się jedną wielką rodziną, pokochałem ich, a oni pokochali mnie. Bardzo to cenię. Moja mama też uwielbia Marinę, , mają stały kontakt ze sobą, i widzi, jak pozytywny ma na mnie wpływ - dodawał wyraźnie zakochany w żonie bez pamięci Wojciech Szczęsny. To się dopiero nazywa miłość jak z bajki!

Marina nawet po bombki to jedzie Bentleyem! Więcej w naszej galerii zdjęć poniżej.

Sonda
Czy uważasz, że Marina i Wojtek Szczęsny stanowią dobrze dobrane małżeństwo?
Marina przed Polska - Argentyna: Po obronie Wojtka leciały mi łzy!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki