Michał z "Rolnik szuka żony" nie jest fair wobec kandydatek? Sylwia wyjawiła jego tajemnicę!

2022-11-03 11:38

Michał to najmłodszy uczestnik 9. edycji show "Rolnik szuka żony", który szybko zaskarbił sobie sympatię widzów. Chłopak do tej pory świetnie dogadywał się ze swoimi kandydatkami. W 7. odcinku sho, jedna z nich zarzuciła mu jednak nieczystą grę... O co chodzi?

Michał z Rolnik szuka żony nie jest fair wobec kandydatek?

i

Autor: AKPA/Gałązka, Facebook/rolnikszukazony

Michał to najmłodszy uczestnik 9. sezonu show "Rolnik szuka żony", który zdobył ogromną sympatię widzów. Urokliwy 23-latek zaprosił do swojego domu 19-letnią Martę, 20-letnią Adriannę oraz 24-letnią Sylwię. Szybko dogadał się z każdą z nich. Widać jednak, że najbardziej skłania się ku Marcie, która zapunktowała u niego swoją zaradnością i pracowitością. Według niektórych krążących po sieci plotek, para jest już po ślubie!

Michał z "Rolnik szuka żony" nie zachowuje się w porządku względem swoich kandydatek? "Chcę być traktowana fair"

Okazuje się jednak, że Michał jest nie do końca szczery ze swoimi kandydatkami. Nieczystą grę zarzuciła mu Sylwia podczas randki w 7. odcinku programu.

- Uważasz, że w porządku jest zapraszanie na portalach społecznościowych dziewczyn, które wybrałeś z listów, ale których jednak nie zaprosiłeś na gospodarstwo? - zapytała.

- Myślę, że tak. Samo zaproszenie nic nie znaczy - odpowiedział Michał.

- Czy nie uważasz, że powinieneś skupić się na tych trzech kandydatkach, które zaprosiłeś na gospodarstwo? Jednak myślami byłeś przy tych dziewczynach [których nie wybrałeś - przy. red.] - drążyła kobieta.

- Nie myślę o tym teraz. Gdyby nie wyszło, to mam możliwość skontaktowania się z dziewczynami - bronił się młody rolnik.

- Czyli chciałeś zostawić sobie furtkę do tych dziewczyn, których nie wybrałeś? Chcę być traktowana fair - nie dawała za wygraną Sylwia.

Przed kamerą Michał powiedział, że zaproszenie kogoś do znajomych jest mało istotne, a Sylwia nadinterpretowała sobie tę sytuację. Po randce dziewczyna wydawała się rozczarowana. Jak oceniła, podczas spotkania tylko stracili czas i byłoby lepiej, gdyby porozmawiali na przyjemniejsze tematy. Obawiała się również, że dostała minusa od chłopaka przez to, że trochę się go "czepiała". Wygląda jednak na to, że tym razem udało się uniknąć afery w "Rolnik szuka żony". Michał powiedział później przed kamerą, że choć towarzyszyły mu różne uczucia, to zarówno on, jak i Sylwia uspokoili się po tej rozmowie.

W komentarzach na oficjalnym profilu "Rolnik szuka żony" na Facebooku, wiele osób stanęło po stronie Sylwii.

- Nie jest w porządku, skoro mówi wprost, że chce mieć "otwartą furtkę", gdyby nie wyszło z tymi trzema [...],

- Nie dorósł jeszcze do podejmowania poważnych życiowych decyzji, zresztą w jego wieku to normalne. Traktuje wybrane (chyba do końca nie jest pewien swojego wyboru) dziewczyny jak miłe kuzynki, które wpadły na letnie wakacje [...],

- Typowy facet, chce mieć ciastko i zjeść ciastko - pisali.

Inni internauci uważają z kolei, że Michał nie robi niczego złego.

- Wolny kraj. Chłopak może robić co chce,

-Dobrze chłopaku kombinujesz, tylko nie mów wszystkiego,

- Ona bawi się w śledztwo. Żenada - czytamy.

Czy wy też uważacie, że w "Rolnik szuka żony" uczestnicy nie powinni się kontaktować się z kandydatkami, które odrzucili? A może jesteście po stronie Michała? Dajcie znać w komentarzach!

Sonda
Którego rolnika z 9. sezonu "Rolnik szuka żony" lubisz najbardziej?

Zobaczcie zdjęcia Michała z "Rolnik szuka żony" w naszej galerii!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki