Michał na pytania fanów, czy chciałby mieć drugie dziecko, odpowiada z rozrzewnieniem: "Oj, tak". Wychowanie Franka daje mu wiele radości, gra z nim w piłkę, czyta i wymyśla mu bajki. Mimo to aktor nie chce, by dziecko wychowywało się bez rodzeństwa. Szczególnie że zarówno Żebrowski, jak i jego żona pochodzą z wielodzietnych rodzin. A i Franek, który ma już trzy lata, coraz częściej zaczyna zadawać pytania o braciszka.
>>> Na dobre i na złe. Michał Żebrowski dostanie podwyżkę. Zarobi 8 tys. za dzień na planie Na dobre i na złe
- Michał chce być młodym tatusiem, więc coraz częściej napomyka o kolejnym potomku - wyznaje znajomy aktora. - Razem z Olą chcieliby córeczkę - dodaje nasz rozmówca.
Parę spotkaliśmy ostatnio na warszawskiej Saskiej Kępie. Aktor uczył syna jeździć na rowerze. Potem zabrał Aleksandrę na randkę. Michał, choć jest szalenie zajętym człowiekiem - gra w serialu, dogląda też własnego teatru - dla rodziny zawsze ma czas. Tego dnia widać było, że jego ukochana Aleksandra nie była w najlepszej formie. Żebrowski ze wszystkich sił chciał ją rozweselić. Opowiadał anegdoty, przytulał, całował. Ale żona uśmiechnąć się nie chciała.
- Wkrótce we troje wyjadą na wakacje. Odpoczną. Może wrócą we czworo - puszcza oko znajomy aktora.