Monika Olejnik chorowała na nowotwór piersi
Lata lecą, zmieniają się rządy, prezydenci, sytuacja międzynarodowa, a Monika Olejnik cały czas przeprowadza wywiady z politykami. I cały czas im nie odpuszcza, niezależnie od tego, do której partii należą. W zeszłym roku jednak gwiazda TVN musiała nieco zwolnić tempo. Okazało się bowiem, że zachorowała na nowotwór piersi. Na szczęście szybko wróciła do zdrowia i formy i znów zadaje szyku na różnych eventach. Niedawno minął rok od operacji dziennikarki. Monika Olejnik wspominała trudny czas i zdradziła, że czuje satysfakcję, bo wiele kobiet ruszyło na badania piersi po jej apelu.
Jestem po kolejnych badaniach, jest ok - jestem szczęśliwa w takich chwilach. Kochani, minął ponad rok od mojej operacji, ale nie chcę dokładnie odliczać kolejnych rocznic tej koszmarnej sytuacji. Diagnoza - to jest rak - była dla mnie wstrząsem. Nie poddałam się, walczyłam i dzisiaj bardzo Was proszę, badajcie się i nie poddawajcie się po badaniach! To może nam uratować życie. #profilaktyka Zawsze będę Wam o tym przypominać - namawiajcie rodzinę i przyjaciół na badania. Mam wielką satysfakcję, kiedy słyszę od lekarzy o szturmie na badania po moim apelu
- napisała na Instagramie gwiazda TVN.
Monika Olejnik w czepku za 3,5 tysiąca! A to dopiero początek...
Monika Olejnik przekazała wspaniałą wiadomość. Jest też apel!
Jak wiadomo, Monika Olejnik słynie z zamiłowania do sportu i aktywności fizycznej. Szczególnie upodobała sobie bieganie i pływanie. Problemy zdrowotne trochę musiały zahamować realizowanie tej pasji. Teraz jednak dziennikarka przekazała wspaniałą wiadomość. I przy okazji znowu zaapelowała o to, żeby się badać.
Wreszcie! Po 13 miesiącach od operacji mogę pływać. Na początek spokojnie, ale będę przyspieszać z czasem. Badajcie się proszę i nie poddawajcie się po badaniach
- czytamy we wpisie Moniki Olejnik.
Galeria: Monika Olejnik wie, jak się ubrać, żeby się wyróżnić. Coś pięknego!
