Monika Richardson ostro o związku Cichopek i Kurzajewskiego! "Myślę, że już żałuje"

2022-10-16 19:38

Monika Richardson (50 l.) ma spore doświadczenie w sprawach małżeństw i dzieci. Nic więc dziwnego, że postanowiła skomentować ujawnienie romansu przez Katarzynę Cichopek (40 l.) i Macieja Kurzajewskiego (49 l.). Dziennikarka ma dla aktorki kilka złotych rad, jednak nie ma wątpliwości, że jest w trudnej sytuacji.

Richardson

i

Autor: AKPA/Baranowski Richardson

Monika Richardson ma na swoim koncie trzy małżeństwa. Ostatnie ze Zbigniewem Zamachowskim skończyło się w dość burzliwych okolicznościach, a później dziennikarka nie szczędziła ostrych słów pod adresem byłego męża. Można więc powiedzieć, że ma spore doświadczenie w sprawach miłosnych. Do tego była prowadzącą "Pytania na śniadanie", także doskonale zna realia śniadaniówki i pracy w TVP. Postanowiła zatem zabrać głos w sprawie romansu Katarzyny Cichopek i Maciej Kurzajewskiego. Na początku października, z okazji 40. urodzin aktorki, para zrobiła swego rodzaju comin out i obwieściła światu, że bardzo się kochają. Była żona prezentera, Paulina Smaszcz-Kurzajewska, ujawniła natomiast, że spotykają się oni od 2019 roku! 

Richardson doradza Kasi Cichopek

Monika nie ma wątpliwości, że sposób w jaki poinformowali o swoim związku był zły. Szczególnie wywiad, którego udzielili z Izraela w śniadaniówce. Nie mówiąc już o pocałunkach na wizji. - Uważam, że stało się źle i nieprofesjonalnie. Po prostu wyszło niezręcznie. Na pewno taki wywiad nie wpłynął dobrze na jej wizerunek (...) Mam problem na przykład z buziakiem. To był bardzo zły ruch. Uważam, że Kasia i Maciek strzelili sobie w kolano i teraz ludzie nie dadzą im żyć  - mówi Monika w rozmowie z Faktem. Richardson zauważą, że ich epatowanie przez nich swoją miłością nie będzie dobrze odbierane, głównie przez to, że przez nich rozpadły się dwie rodziny. Doradza Kasi i Marcinowi, żeby troszkę się powstrzymali z okazywaniem sobie publicznie uczuć. - Jak najmniej wycieczek prywatnych. Żadnego trzymania rączki na kolanku, żadnego przytulania. Wystarczy mówić: „Jesteśmy dwojgiem zawodowców, którzy tak się składa, prowadzą wspólnie format „Pytanie na śniadanie" i są razem". Koniec kropka. W tym wszystkim jest przecież czwórka dzieci, były mąż i była żona, po co rozdrapywać rany? Trzeba czasu, by emocje wszystkich opadły - radzi Monika. Nie ma też wątpliwości, że Kasia wyrzuca sobie teraz to publiczne wyznanie miłości. - Myślę, że już żałuje - dodaje. 

Sonda
Monika Richardson ma rację, tak oceniając ujawnienie romansu przez Cichopek i Kurzajewskiego?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki