Nikt nie ma wątpliwości, że Zamachowski to wspaniały artysta. Nie tylko jest wielkim aktorem. Pięknie też śpiewa, gra na fujarce, a jak trzeba, potrafi też rozśmieszyć ludzi do łez. Okazuje się, że ma też inny talent - kocha taniec.
Żona Zbigniewa, Monika, by urozmaicić smutne dotąd życie aktora, postanowiła zrobić wszystko, by jej mąż mógł wyszaleć się na parkiecie "Tańca z gwiazdami". Monika wie, że to najlepsze miejsce dla Zamachowskiego, wszak sama 5 lat temu, w IX edycji, była gwiazdą programu. Zajęła nawet czwarte miejsce.
Teraz dziennikarka prowadzi rozmowy z producentami programu, by załatwić mężowi kontrakt. - Jej zdaniem Zbyszek powinien zatańczyć, bo to poprawi jego wizerunek. Udział w show pozytywnie wpłynie też na niego. Oboje chcą pokazać, że Zbyszek wcale nie jest ciapą i pantoflarzem. Wszystko jest na dobrej drodze do podpisania kontraktu - mówi osoba z produkcji, która pragnie zachować anonimowość.
Chodzi też o coś jeszcze. Aktor może liczyć na dobrą stawkę za odcinek, która waha się od 5 do 8 tys. zł. To na pewno podratuje ich budżet domowy. Zdaje się, że Zamachowski już nie może doczekać się występu. Zasiadał na widowni podczas pierwszego, jak i ostatniego odcinka programu Polsatu. I wygląda na to, że zatańczy i spełni zarówno marzenie żony, jak i swoje. A my nie możemy się tego doczekać...
Zobacz też: Eliza z Warsaw Shore pokazała ciążowy brzuszek! To już 22. tydzień! [ZDJĘCIA]