Must Be The Music 2. Ela Zapendowska znalazła swoje miejsce na ziemi!

Łukasz Sawala

2011-09-11 19:04

Elżbierta Zapendowska wyniosła się z Warszawy. Jurorka Must be the Music miała dość życia w stolicy i znalazła odpowiednie lokum z dala od zgiełku wielkiego miasta. W nowym mieszkaniu, oprócz partnera Andrzeja Kruka, rezyduje ostatnio także... robotnik!

Najnowsze z działu

Aj, aj, aj

Ale siara! Anna Kalczyńska w furii atakuje Dagmarę Kaźmierską. Po chwili wydało się, co robił mąż gwiazdy TVN

"Przerost formy nad treścią"

Andrzej z "Sanatorium miłości" za nic ma opinie innych. Zgrywa chojraka i nie przyjmuje kosza od Teodozji

Konkret

Emerytura Krzysztofa Rutkowskiego. Detektyw mówi o pięciocyfrowej kwocie!

Mocne słowa

Kolejna kompromitacja Daniela Martyniuka! I to tuż po weselu. Ekspertka kieruje go na specjalistyczny oddział!

Co się działo za kratami?

Nieprawdopodobne, jak w więzieniu wołali do Dagmary Kaźmierskiej! Jej ksywka wyszła na jaw

Zapendowska wielokrotnie przyznawała, że w programach rozrywkowych udziela się głównie dla pieniędzy. Niedawno zdradziła nawet, że jej emerytura wynosi ledwie 700 złotych. Dlatego też chętnie ocenia śpiewających w polsatowskim Must be the Music.

Za każdy odcinek show Zapendowska może liczyć na 9 tysięcy złotych. Taka suma może ją tylko zachęcić do pracy w Warszawie. Na co dzień jurorka woli jednak być poza "salonami".

Jak przyznała w wywiadzie dla RMF FM, obecnie Elżbieta Zapendowska mieszka 40 kilometrów od stolicy.

- W tym domu mieszkam ja z moim chłopem i koniec. Z Andrzejem poznaliśmy się 25 lat temu. Jest ode mnie dużo młodszy i jest wokalistą. Całe życie śpiewał w chórkach u Maryli i Ryśka Rynkowskiego. Tyle o nim - mówiła dla RMF FM.

- Chwilowo mieszka tu z nami Piotruś, szef remontu. Robił mi dwukrotnie remont jeszcze w Warszawie i został moim remontowym inżynierem na zawsze. Grożę mu, że jak będzie niegrzeczny, to będzie mi remontował bez końca - zakończyła z humorem jedna z najbardziej srogich jurorek.