Wyrok w sprawie Natalii Janoszek. Co zdecydował sąd?
Spór między Natalią Janoszek a Krzysztofem Stanowskim ciągnie się od czerwca 2023 roku, kiedy celebrytka pozwała dziennikarza za materiał poświęcony jej karierze. Sąd uznał, że nagranie nie zostało stworzone w interesie publicznym, a dziennikarz oraz Kanał Sportowy powinni usunąć film i zapłacić odszkodowanie. Wyrok jest nieprawomocny, a obie strony zapowiadają możliwość apelacji.
Zobacz też: Krzysztof Stanowski wydał oświadczenie. Jest wyrok w sporze z Natalią Janoszek! Kto wygrał?
Stanowski odpowiada, a Janoszek zabiera głos. Jej słowa są bardzo mocne
Krzysztof Stanowski w swoim wpisie podkreślał, że nie musi przepraszać celebrytki i zamierza walczyć dalej. Niedługo później Natalia Janoszek opublikowała własne oświadczenie, w którym bez wahania opisała skutki medialnej afery dla swojego życia i kariery. Jej słowa są jednymi z najmocniejszych, jakie wypowiedziała w tej sprawie.
Moje życie stało się koszmarem, w mgnieniu oka zniszczono lata mojej ciężkiej pracy i znalazłam się na krawędzi. Dziś wygrałam z nim w sądzie. Znalazłam siłę, żeby się bronić, bo nie chciałam żyć w świecie, w którym jakiś patoyoutuber może rozwalić lata ciężkiej pracy po to, żeby zyskać fejm i pieniądze na zmyślonych historiach.
Celebrytka sugeruje kulisy afery i zapowiada dalszą walkę
Janoszek zasugerowała także, że cała sytuacja mogła mieć związek z jej udziałem w finale programu telewizyjnego, gdzie – jak twierdzi – miała zająć miejsce osoby powiązanej biznesowo ze Stanowskim. Dodała, że zamierza działać na rzecz walki z cyberprzemocą oraz wspierać osoby, które również padły ofiarą internetowych ataków.
Z kolei dziennikarz utrzymuje, że nie odpowiada za hejt, który spadł na celebrytkę, wskazując, że miał być on konsekwencją jej działań. Spór między stronami wciąż pozostaje otwarty, a apelacja wydaje się nieunikniona.