Foremniak: Nie rozbiorę się dla gazet!

2009-10-27 5:20

Małgorzata Foremniak (42 l.) nie ma problemu z akceptacją swojego ciała. Sceny rozbierane w filmach to dla niej żaden problem, w końcu traktuje je jako zadanie aktorskie. Jednak sesjom w pismach dla dorosłych panów gwiazda mówi stanowcze "nie".

Dla tak seksownej aktorki, jaką jest Foremniak, temat scen erotycznych w filmach nie jest trudny. Małgorzata jest świadoma swojej idealnej figury. Nie zdziwiłoby zatem nikogo, gdyby ku uciesze panów, wzorem swoich koleżanek po fachu, rozebrała się np. dla "Playboya". Tak się jednak nigdy nie stanie.

- Ten temat mnie nie interesuje - mówi aktorka w rozmowie z "Super Expressem". Foremniak oczywiście dostaje propozycje sesji w takich magazynach. Panowie muszą się jednak obejść smakiem. Na pocieszenie mają możliwość podziwiania ponętnych kształtów Małgosi w kilku filmach. Sceny rozbierane z jej udziałem można zobaczyć m.in. w "Quo vadis" (z 2001 r.) czy "In flagranti" (1991 r.). Aktorka bez skrępowania pokazuje przed kamerą swe piersi i szczupłą figurę.

- Taką scenę traktuję jako grę aktorską i nagie ciało to dla mnie też jest kostium - mówi bez skrępowania Foremniak.

I nikogo to nie dziwi. Artystka do rozbierania się przed kamerą podchodzi bardzo profesjonalnie...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki