Nie żyje 40-letni Robert Sadowski. Pracował w TVP i tworzył film o Czesławie Niemenie

2024-04-23 8:29

Zmarł Robert Sadowski, montażysta związany z z białostockim oddziałem Telewizji Polskiej, w którym pracował od 2007 do 2021 roku. Na swoim koncie miał także dwa ważne filmy dokumentalne, w tym jeden mówiący o dzieciństwie Czesława Niemena w Starych Wasiliszkach. Miał tylko 40 lat.

Znicz, świeczka

i

Autor: Shutterstock Znicz, świeczka

- Życzliwy, z sercem na dłoni. Zawsze uśmiechnięty i zawsze pomocny. Robert Sadowski z białostockim oddziałem Telewizji Polskiej związany był przez czternaście lat - od 2007 do 2021 roku. Był montażystą. Pracował głównie przy produkcji „Obiektywu”, a także programów katolickich - czytamy w pożegnaniu na stronie bialystok.tvp.pl.

Wiadomo, że Sadowski zmarł po długiej chorobie, o czym poinformował operator Paweł Hołubowicz, wspominając ich ostatni film - "Lasy Państwowe - Nocuj w lesie odc.3".

- Po długiej chorobie odszedł Robert Sadowski. Ci którzy mieli okazję go poznać, wiedzą jak dobrym był człowiekiem. Stało się coś, w co do tej pory nie mogę uwierzyć... To ostatni film, który Robert dla nas zmontował. W planach były kolejne... jednak odłożymy je na później. Do zobaczenia Robercie po drugiej stronie... - czytamy na Facebooku.

Robert Sadowski był montażystą takich filmów jak "Powstanie sejneńskie 1919" i "Coś co kochał najwięcej...", który opowiada o powstaniu muzeum im. Czesława Niemena w niszczejącym domu Wydrzyckich (prawdziwe nazwisko artysty przyp.) w Starych Wasiliszkach na terenie dzisiejszej Białorusi.

Nie żyje legenda polskiej muzyki. Załatwiał pierogi dla Czesława Niemena. Postać "wręcz pomnikowa"

Quiz. Niemen, Grechuta, Rodowicz. Jak dobrze pamiętasz gwiazdy polskiej muzyki z czasów PRL?

Pytanie 1 z 10
Dokończ fragment przeboju „Damą być” Maryli Rodowicz. „Tak bym chciała damą być, ach, damą być, ach, damą być...”
Odeszli nagle. Tak wyglądają groby aktorów i muzyków. (Nie)zapomniani

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki