Nolte zagra u Krauzego

mch

2008-06-03 15:50

Kolejna hollywódzka gwiazda odwiedzi Polskę. Amerykański aktor Nick Nolte, zainteresowany polskim filmem "Ptaki śpiewają w Kigali", przyjedzie w lipcu do Warszawy.

Najnowsze z działu

Kolejny serial znika z TVP?

Łepkowska: Serial jest napisany, ale nie mamy pieniędzy! Co dalej z hitem ramówki?

Ale tam było emocji

QUIZ W11 - Wydział Śledczy. Potaczek, Wątroba, Czechowska, Friedek. Pamiętasz wszystkich gliniarzy serialu TVN?

Nikt się nie spodziewał

Taniec z gwiazdami. Tragiczna śmierć przyszła nagle. Miał tylko 34 lata. Na co naprawdę zmarł Żora Korolyov?

Co za zdjęcia!

Młoda żona Krzysztofa Skiby pręży biust w trakcie majówki. Robi wrażenie?

Aż trudno uwierzyć, co się stało

Sięgała po sok, wtedy użądliła ją osa. Zmarła tragicznie

Film reżyserują Krzysztof Krauze i Joanna Kos-Krauze, którzy nakręcili obsypany nagrodami "Plac Zbawiciela".

Nolte zapoznał się ze scenariuszem ich nowego filmu podczas tegorocznego festiwalu w Cannes. Sam skontaktował się z dwójką polskich reżyserów i zadeklarował chęć przyjechania do Polski. Nastąpi to prawdopodobnie 13 lipca.

Dramat "Ptaki śpiewają w Kigali" będzie filmem anglojęzycznym zrealizowanym w koprodukcji z USA, Kanadą i RPA. Akcja toczy się w latach 90-tych w okresie dramatycznych wydarzeń w Rwandzie, gdzie w wyniku walk pomiędzy zwaśnionymi plemionami Tutsi i Hutu doszło do ludobójstwa.

"Ptaki śpiewają w Kigali" to historia białego ornitologa, który ocala dziewczynę z plemienia Tutsi, świadka ludobójstwa. Wywozi ją do Kanady, pomaga jej wyjść z traumy, próbuje przywrócić ją społeczeństwu.

Scenariusz filmu, autorstwa Joanny Kos-Krauze i Krzysztofa Krauze, powstał na motywach opowiadania Wojciecha Albińskiego, pt. "Czy ktoś z państwa popełnił ludobójstwo".