Przekazała więc kontrolę nad swoimi pieniędzmi rodzinie. Od teraz każda transakcja finansowa będzie musiała przejść przez ręce co najmniej jednego z rodziców.
Dzięki temu fortuna opiewająca na 15 milionów funtów (ponad 73 mln zł) nie będzie narażona na przepuszczenie przez wiecznie naćpaną piosenkarkę. A gdy jest na haju, to ma gest - Amy potrafi, ot tak, rozdać znajomym po kilkadziesiąt tysięcy funtów.