Paulla wie, co to bieda

2009-09-04 17:39

Życie gwiazd, zanim stały się gwiazdami, często wcale nie było różowe. Żeby zrealizować własne marzenia, trzeba bez względu na okoliczności zaciskać zęby, robić swoje i nie poddawać się. Bardzo dobrze wie o tym Paulla (30 l.)

Paulli wystarczyło kilka miesięcy, aby piosenką "Od dziś" podbić listy przebojów i z mało znanej piosenkarki stać się gwiazdą pierwszego formatu. Zanim jednak posmakowała sławy, posmakowała biedy.

- Przyjechałam do Warszawy, śpiewałam w chórkach, w różnych przypadkowych projektach. Z pieniędzmi było krucho. Nie zawsze wystarczało na jedzenie. Często stawiałam na stole makaron z dżemem. Ale przyszła też chwila, kiedy został mi stary chleb, margaryna i jakąś najtańsza herbata. Narzekałam, byłam wściekła, ale w końcu zabrakło i tego. Trzy dni nie jadłam nic - przyznała w "Vivie" Paulina.

Pomogli jej znajomi, którzy zrobili jej zakupy i przywieźli jedzenie. Do dziś wokalistka nie zastanawia się, gdy widzi kogoś proszącego o pieniądze.

 - Kiedy widzę żebrzącego na ulicy, nie zastanawiam się i zawsze coś wysupłam. Jeśli życie zmusiło go, żeby wyciągnął rękę po jałmużnę, nie będę się zastanawiać, tylko wyjmę pięć złotych. Nie zbiednieję. Pamiętam głód - powiedziała.

Mając już wszystko warto pamiętać, jak to jest nie mieć nic.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki