Paweł Małaszyński nie chciał grać w telenoweli! Dlaczego?!

2014-04-07 4:00

Kiedy w serialu "Lekarze" twórcy uśmiercili Maksa granego przez Pawła Małaszyńskiego (38 l.), pojawiły się plotki, że powodem były kaprysy i grymasy aktora na planie. Gwiazdor postanowił więc wyznać prawdziwe powody odejścia z pracy.

- Kiedy mniej więcej dwa lata temu wsiadałem do pociągu z napisem "Toruń Copernicus", nie umawiałem się z nikim, że w połowie naszej podróży ten pociąg zacznie skręcać w kierunku Brazylii, Wenezueli, rejonów, które nie są moimi ulubionymi klimatami, więc na pierwszym zakręcie postanowiłem wyskoczyć. Nie przedłużyłem umowy - opowiada magazynowi "Pani".

Zobacz: Paweł Małaszyński to szczęśliwy tata. Cieszy się, bo ma wymarzoną córeczkę!

Polub se.pl na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki