Ich miłość narodziła się w 2017 roku w zupełnie niefilmowych okolicznościach. Agnieszka Kaczorowska prowadziła wówczas szkołę tańca i szukała nowego instruktora. Wtedy na jej drodze stanął Maciej Pela. Choć początkowo współpracowali wyłącznie zawodowo - szybko zaiskrzyło. Zaledwie kilka miesięcy później tancerka przyjęła zaręczyny, a już rok później w malowniczej Toskanii para ślubowała sobie miłość i wierność. W mediach uchodzili za parę idealną. Niestety, z biegiem czasu czar prysł!
Pela wygrał z Kaczorowską. Nie miał litości
Pierwsze plotki o kryzysie w związku pojawiły się jesienią 2024 roku. Początkowo oboje nie komentowali doniesień. Mówiło się m.in. o rzekomym romansie Kaczorowskiej, do którego miało dojść podczas realizacji programu "Królowa przetrwania". Tancerka nigdy nie potwierdziła tych informacji, ale napięcie między nią a Maciejem Pelą było coraz większe.
Niedługo później w sieci pojawiły się kolejne plotki, tym razem dotyczące jej relacji z aktorem Marcinem Rogacewiczem. Poznali się na planie serialu "Na dobre i na złe".
Zamiast szybkiego i spokojnego rozwodu, rozpoczął się trudny czas sporów, rozmów i wzajemnych oskarżeń. Maciej Pela w jednym z wywiadów zasugerował, że żona zerwała z nim kontakt i nie dotrzymała wcześniejszych ustaleń. Kaczorowska z kolei wolała milczeć, skupiając się na dzieciach i pracy zawodowej.
Przełom nastąpił dopiero, gdy Agnieszka złożyła formalny pozew rozwodowy. Wtedy ruszyła machina prawniczych negocjacji. Po wielu miesiącach emocji udało się wreszcie osiągnąć porozumienie, głównie ze względu na dobro córek. Opieka nad nimi ma być sprawowana naprzemiennie, tak by każda ze stron mogła uczestniczyć w ich wychowaniu.
Najwięcej emocji wzbudziła jednak kwestia majątkowa. Wbrew oczekiwaniom to Maciej Pela zachowa rodzinny dom. Jak ujawniono, przez ostatni rok to on samodzielnie regulował raty kredytu, co stało się kluczowym argumentem przy podziale majątku. Choć Agnieszka formalnie przyspieszyła proces, to właśnie jej mąż wyszedł z tej sytuacji z korzystniejszym bilansem.
Zobacz też: Kaczorowska i Rogacewicz nie przyjdą na finał "TzG"? Juror komentuje!
Zobacz naszą galerię: Pela wygrał z Kaczorowską! Tego chyba nikt się nie spodziewał