Maciej Pela kolejny raz powrócił do głośnego tematu rozstania z Agnieszką Kaczorowską. Choć początkowo oboje unikali publicznych komentarzy, w ostatnich miesiącach tancerz zdecydował się mówić otwarcie o kulisach zakończonego związku. Teraz znów zabrał głos — tym razem odpowiadając na pytania fanów w relacji na Instagramie.
W odpowiedzi na pytanie jednego z obserwatorów o to, jak poradzić sobie z rozstaniem, Maciej Pela przyznał bez ogródek, że sam nadal nie znalazł odpowiedzi.
Ponieważ zawsze chcę być z Wami szczery, (...) to odpowiem szczerze: nie wiem [jak poradzić sobie z rozstaniem przyp red.]. Jedyne co mogę powiedzieć: każdy ma swoje tempo
- napisał.
ZOBACZ TAKŻE: Kaczorowska i Rogacewicz już razem trenują! A ona jeszcze nie ma rozwodu
Dodał też, że dopiero niedawno zdał sobie sprawę z tego, w jak trudnym momencie się znajduje:
Dopiero niedawno pogodziłem się z faktem, w jakiej d**e jestem. Kwestia tylko, żeby się tam nie rozgościć zbytnio. Także, jeśli nie wiesz, jak sobie poradzić z rozstaniem, to poczekaj. Odpowiedź przyjdzie. Ja czekam razem z tobą
- podsumował na Instagramie.
Maciej Pela nie zamierza milczeć
Od głośnego rozstania Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli minęło już dziewięć miesięcy, a niedawno – jak ustalił Pudelek – do sądu wpłynął pozew rozwodowy. To ważny krok, który ostatecznie zakończy wieloletni związek jednej z najbardziej rozpoznawalnych par show-biznesu.
Oczekiwanie względem mnie było takie, że się uciszę, schowam i przytaknę na wszystko, tak jak zawsze przytakiwałem. Ale pewna granica została przekroczona i pękłem. Tą granicą była NDA [umowa o zachowanie poufności]. Absolutnie poczułem, jakby mi napluła w twarz
- mówił Maciej Pela w podcaście u Żurnalisty.
Choć Maciej Pela nie ukrywa, że przechodzi przez trudny czas, jego szczerość znajduje duży odzew wśród internautów. Jednocześnie tancerz regularnie podkreśla, że mimo wszystko wierzy w miłość, a siłę dają mu ukochane córeczki.