Piotr Kupicha stracił prawko? Szok, co wyszło po latach!

2025-05-30 8:54

Piotr Kupicha, który od lat spełnia się jako lider zespołu Feel w trakcie Polsat Hit Festiwalu nie tylko porwał publiczność swoimi hitami, ale i podzielił się historią sprzed lat, kiedy to przez moment stracił prawo jazdy. W trakcie najnowszego wywiadu wyznał coś, czego nikt się po nim nie spodziewał!

Wielu fanów kojarzy Piotra Kupichę z radiowymi przebojami i sceną, ale muzyk to także pasjonat motoryzacji. Wydawać by się mogło, że dla osoby przyzwyczajonej do jazdy sportowymi autami czas bez prawa jazdy byłby nie do zniesienia. Jak się jednak okazuje, artysta poradził sobie z tą sytuacją z dużą dozą pokory oraz sympatii do komunikacji miejskiej.

Zobacz też: Wściekła Iwona Węgrowska do Piotra Kupichy: Czekam na przeprosiny. Odpowiedział!

Piotr Kupicha przed laty stracił prawko. Nie wszyscy o tym wiedzieli

W trakcie najnowszego wywiadu po swoim występie w Sopocie Piotr Kupicha przywołał wspomnienie sprzed 13 lat, kiedy to – prowadząc Ferrari California w jednym z programów telewizyjnych – nieświadomie popełnił szereg wykroczeń drogowych. Wyznał, że skupiony był wtedy na rozmowie z dziennikarzem i otoczony sprzętem nagrywającym, nie zwracał uwagi na oznakowanie jezdni. Materiał z jego jazdy trafił do odpowiednich służb, a po naliczeniu aż 26 punktów karnych artysta musiał pożegnać się z prawkiem.

To było 13 lat temu (...) Zabrali mi wtedy prawko. Jeździłem Ferrari California w "Dzień Dobry TVN", 22 kamery na samochodzie, jeździłem z dziennikarzem, który zadawał mi pytania przez dwadzieścia parę minut. Nie skupiałem się na liniach, na pasach i tak dalej. Jeden z widzów to wszystko podsumował, zostało to wysłane, naliczyli mi 16 punktów, miałem 10, czyli 26, zabrali mi prawko, ale to było 13 lat temu - powiedział w rozmowie z portalem pudelek.pl Kupicha.

Zobacz też: Nowa rola Piotra Kupichy. "Przyjadę tramwajem"

Choć wielu mogłoby oczekiwać, że gwiazdor takiej klasy nie poradzi sobie bez auta, Kupicha zaskakuje – z otwartością mówi o tym, że z radością korzystał wtedy z komunikacji miejskiej. Wokalista nie zatrzymał się jednak tylko na anegdocie z przeszłości. Podzielił się również refleksją na temat życia i wartości, których nie uczy żadna szkoła.

Ja uwielbiam tramwaje i autobusy (...) Najważniejszą rzeczą, którą nas nie nauczyli w szkole podstawowej, to jest starać się żyć normalnie. Nawet teraz jak do państwa mówię, to staram się być waszym kumplem, waszym przyjacielem. Bardzo ważna rzecz, może mieć piątkę z chemii, piątkę z matematyki, na Politechnice Śląskiej się uczyłem, jestem inżynierem, ale nikt nie nauczy nas pokory do życia. Tego uczymy się całe życie - powiedział na koniec Piotr.

Zobacz też: Feel teraz i 20 lat temu. Ale impreza! Dali czadu na sopockiej scenie podczas Polsat Hit Festiwalu. Publiczność szalała

Zobacz naszą galerię: Piotr Kupicha śpiewa z zespołem Feel już od 20 lat! Świętowali urodziny podczas Polsat Hit Festiwalu w Sopocie. Pamiętacie ich sprzed lat?

Sonda
Lubisz utwory zespołu Feel?
Pamiętacie Piotra Kupichę z Feel? Trzymajcie się mocno! Szok, co zrobił na scenie. Nagrali go
Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki