O śmierci aktora poinformowała w niedzielę 23 sierpnia dyrekcja Teatru Ateneum. To tam Jerzy Kamas zagrał kilkadziesiąt znakomitych ról. Niestety, nigdy więcej nie zobaczymy go już w teatrze. Od roku aktor zmagał się z rakiem jelita. Wczoraj na cmentarzu Powązkowskim w Warszawie żegnała go rodzina, fani, serdeczni koledzy po fachu: Andrzej Seweryn (69 l.), Wiktor Zborowski (64 l.), Krzysztof Tyniec (59 l.) czy Artur Barciś (59 l.) i najbliższy przyjaciel Kamasa, Marian Opania (72 l.).
Zobacz: Tomek Barański o swojej chorobie: Miałem czarne myśli