Pokłócili się o rolę!

2008-09-22 21:35

Tak, nawet najlepsi przyjaciele czasem ze sobą nie rozmawiają.

Wydawało nam się, że nic nie jest w stanie zerwać doskonałego porozumienia i wielkiej przyjaźni między dwoma topowymi aktorami - Bradem Pittem (45 l.) i George'em Clooneyem (48 l.). Tymczasem myliliśmy się. Panowi pokłócili się o rolę w filmie "My fair lady".

Właśnie kompletowana jest obsada do remeke-u słynnego filmu. Zarówno Pitt, jak i Clooney chcą zagrać główną rolę Henry'ego Higginsa.

- Tak, to prawda. Ta rola to marzenie moje i Brada. Żaden nie ma zamiaru ustąpić. Nasza wściekłość cały czas narasta i w tym momencie w ogóle ze sobą nie rozmawiamy - przyznał Clooney.

Brad dodatkowo chciałby, aby Angelina Jolie zagrała Elizę Doolittle.

Zastanawiamy się, który z aktorów dostanie w końcu tę rolę i czy mimo tych zatargów ich przyjaźń przetrwa. Nie jesteśmy tego tacy pewni. Wiadomo, że w Hollywood nie jest łatwo mieć przyjaciela z tej samej branży.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki